Zaczyna gadać.

Do tej pory Filip mówi tylko dwie lub trzy pierwsze literki danego słowa. Tylko pojedyńczo. Próbowałam go kilka razy namówić żeby powiedział np. mama daj, tata pić... nic z tego nie wychodziło bo on tylko po jednym wyrazie. Ja rozumiem wszystko co do mnie mówi ale chciałam poszerzyć jego umiejetnosci. Dzisiaj pierwszy raz powiedział mama pa sie ( mama patrz siedze ). Jaka byłam szczęśliwa to az sie wzruszyłam. Mój kochany synek moze już niedługo zacznie ''normalnie'' mówic.

Jaką mowę maja Wasze dzieci, łatwą czy trudną? Kiedy zaczynały łączyć wyrazy?

Gratulacje i oby tak dalej

Aniaffff gratulacje dla synunia i buziaki od cioci.
Wiem co czujesz,te chwile sa takie piekne

Moja to chyba od zawsze gadala jak najeta,najpierw oczywiscie w swoim jezyku a im wiecej znala slowek to je laczyla ze swoim gadaniem
A teraz juz potrafi ladnie duzo laczyc tylko ze ona to by chciala odrazu na kazdy temat wyglaszac referat wiec wychodzi jej to swietnie bo np.jak tatus wraca z pracy do domu to ona chcac szybko opowiedziec mu co sie dzialo to mowi np."ooooo tatus,tu jest pisedl(przyszedl)" i za chwile opowiada " tatus nanana bawic kiocki(klocki)nanana buch,chiupki niam niam nanana Jessi nanana mamus dac nanana i tak dalej" i mowie Wam jakiez to slodkie jest.
A tyle tego mowi ze nie sposob zapamietac ale mam nagrane pare takich wypowiedzi

To masz taka Małą Dużą gadułe w domu.

Maja pierwsze slowa mowila przed roczkiem np, Baba hau hau (nasz pies szczeka)
malo slow mowi nie wyraznie albi po swojemu, rozgadana z niej dziewczyna, no i od paru miesiecy laczy dwa lub wiecej slow a od nie dawna zaczela mowic pelnymi zdaniami lub laczyc nawet 6-7 slow.

Gratuluje!
Mój Gabrysiek zaczął mówić zdaniami jak miał 2 latka z kawałkiem a nie całe 3 jak zaczął mówić czysto!
My jesteśmy teraz na etapie fantazjowania np; ma on koleżankę imieniem Mania z którą chodzi na targ!

superancko!

aniaffff napisał:To masz taka Małą Dużą gadułe w domu.

Aniaffff ja sie bardzo ciesze ale tez jestem przerazona bo jak zacznie calkiem gadac to przez caly dzien chyba nie uda mi sie wtracic ani jednego slowka

Amira mowi tylko kilka slow wyraznie, ale za to nadaje jak najeta po swojemu. Potrafi wziac telefon, usiasc i do niego gadac i gadac. A jak sie bosko "kloci"! Pasc mozna
Ja bede miala chyba ta sama sytuacje co MiC (przeciez mamy te same dzieci, hihi)

aminka napisał:
Ja bede miala chyba ta sama sytuacje co MiC (przeciez mamy te same dzieci, hihi)

Hi hi hi dokladnie tak

Aniaffff super myślę że już niedługo zacznie gadać całymi zdaniami!
Z reguły jest tak że dziewczynki szybciej zaczynają mówić od chłopców oczywiście nie zawsze tak jest!
Mój synek zaczął najpierw od pojedynczych słówek potem jak był w podobnym wieku co Filipek to zaczął już łączyć po dwa trzy wyrazy! A jak miał 2 latka i 1 miesiąc gadał już pełnymi zdaniami a z miesiąca na miesiąc zadziwiał mnie słownictwem coraz bardziej i bardziej!!!

Poczekaj jeszcze troche i zacznie tak gadać że mu się buzia nie będzie zamykała.
U nas w sobote siedzieli sąsiedzi i nie mogli uwierzyć że mamy aż tak wesoło w domu Amelce się buzia nie zamyka a dziewczyny jak słyszą że Amelka opowiada to próbują jej dorównać
No i trzeba przyznać cudowne uczucie szczególnie kiedy mówi:
Kocham Cie...a moja się jeszcze ze mną kłóci kto bardziej
A na końcu Amelia dodaje-Amelia kocha nad zycie

och jak tak czytam o Waszych dzieciaczkach to nie mogę się doczekać gdy moja zacznie mówić i wszystko będę mogła zrozumieć co będzie chciała mi powiedzieć. a z drugiej strony to mnie przeraża jak będzie gadułą i te "1000 pytań do... .... a dlaczego???? po co???? itp. każdy kolejny etap w życiu dziecka jest jednak czymś wspaniałymi sprawia tyle radości rodzicom.

moja narazie gada po swojemu czasami tak krzyczyze bembenki pekaja ale strasznie sie ciesze i chciałabym zeby juz gadała ale musze jeszcze poczekac
A dla Filipka gratulacje madry chłopczyk wielki buziak od cioci i Wiki