Piątek 18 wrzesnia

...nieznajoma ma egzamin, rossi wróciła do żywych, ja piję herbatkę, maruda zasnęła...

Wczoraj wykąpałam go w tym krochmalu i dziś jest poprawa tego odparzonego dupska.

Niedługo obiad...

Ja się pisze na herbatke i dorzucam malinek
My już po spacerku ,jutro impreza od małża z pracy w niedziele goście bo małż urodzinki niedługo ma i tak to zleci weekend
Zamawiam pogode na sobote-ma być cieplutko bo

Filip ma gila do pasa juz chyba trzeci dzień. Dziś niby troche lepiej ale i tak sie męczy bo nie moze oddychać. Chłop w pracy, wróci około 15 ej i idzie spac bo robi od wczoraj od 23ej. Nie lubie piatków!

a ja dziś też już wróciłam. od niedzieli do Was nie zaglądałam bo byłam na wyjeździe a od wtorku był u mnie Zwierzak z Magdusią
dziś robię porządki w domu,piję kawusię ale jeszcze boli mnie dziąsełko( w czwartek usuwali mi chirurgicznie ząbek mądrości i zostawili kilka szwów. ała.). głupia znów będę hi hi.
miłego dnia wszystkim!!!

aniaffff napisał:Filip ma gila do pasa juz chyba trzeci dzień. Dziś niby troche lepiej ale i tak sie męczy bo nie moze oddychać. Chłop w pracy, wróci około 15 ej i idzie spac bo robi od wczoraj od 23ej. Nie lubie piatków!

Aniaffff to pakuj manatki i do mnie na kawke


Dagolis ja też mam do usunięcia moją mądrość ale jak narazie mi nie przeszkadza to jeszcze niech będe pare latek mądra Druga taka okazja może się nie przydarzyć

anulaaa33 napisał:
Dagolis ja też mam do usunięcia moją mądrość ale jak narazie mi nie przeszkadza to jeszcze niech będe pare latek mądra Druga taka okazja może się nie przydarzyć

a mi ciagle robiła się tam dziurka i ładowałam kase w błoto aż w końcu kawałek wykruszył się. najlepszym sposobem było usunięcie. tylko to jedno ale : głupsza już jestem chociaż mi jeszcze 3 madrości zostały

A ja oprócz noszenia Miśki jeszcze nic nie zrobiłam piszę jedną ręką, papryka wczoraj pokrojona czeka aż znajdę chwilę na upchnięcie jej w słoiki, no i jeszcze obiad jakiś może ...a jak się nie da to ...kluchy z serem

U nas pogoda przesliczna.
Musielismy wczesnie wstac, bo facet od okien mial przyjsc i nie przyszedl! ale zesmy go klneli!!
Przedpoludnie spedzilysmy z mala w ogrodzie, teraz ona spi, a ja tu z Wami na kawce.

Jak sie tylko obudzi to lecimy na zakupki, bo w lodowce juz tylko wiatr hula...

Jak wroci malz, to moze sie jeszcze na jakis wspolny spacerek zalapiemy, bo szkoda by tego pieknego slonka bylo.

Anula już jedę!!!
A tak własciwie to skąd Ty jesteś?

Śląsk to czekamy będzie z kim oblewać

ok, tylko trochę się boje bo pisałas że masz twarda głowe do picia a ja...

To Ty jedno a ja dwa w międzyczasie i damy rade