niestety
+4
gonialbn
anulaaa33
Sandy38
kotek0008
8 posters
Strona 1 z 1
niestety
rozmowa nic niedala, powiedzialam mu co czuje ze jestesmy tak krotko po slubie a czuje sie jak po 40 latach,ze brakuje mi uczuc, glupiego kwiatka z kwiaciarni. i ze dlugo tego niewytrzymam. a on mi na to ze jak tak to mam isc w pizdu! a pozniej dodal ze i do psychiatry najlepiej, wiecie co ja niebede tego tolerowac chce rozwodu, zasluguje na szacunek chociazby jako matka jego dziecka. czy dobrze robie??
kotek0008-
- Potrafię : jezdzic konno
Wiek : 37
Jestem z: : kozienic
Dzieci : 1 syncio
Zaproszeń na ciacho : 0
Postów : 10
Re: niestety
Wiesz u mnie w małżeństwie też były duże zgrzyty,też myślałam czy nie lepiej by było się rozstać ,ale zmieniłam podejście do męża ,musiał spaść z obłoków na ziemię[zero prania ,gotowanie,itp...]i już dwa lata jak ręką odjął.Przemyśl swoją decyzję,trzymam kciuki za dobry wybór
Sandy38-
- Potrafię : Służyć medyczną wiedzą,uwielbiam piec ciasta
Wiek : 52
Jestem z: : Ty..../Śląsk
Dzieci : Maja 5 l. i Alicja 3 l.
Zaproszeń na ciacho : 21
Postów : 347
Re: niestety
A ja uważam że jeśli ktoś mówi takie rzeczy "idź w pizdu" to nie kocha i potem to już jest taka męczarnia i dla rodziców i dla dziecka.Ja uważam że dziecko woli mieć rodziców osobno niż razem i patrzeć na kłótnie itp...
Ja wolałabym odejść i znaleźć kogoś z kim naprawde bylibyśmy szczęśliwi niżeli męczyć się w takim związku..
A pytałas męża wogóle jakie są powody że tak się zachowuje??
Ja wolałabym odejść i znaleźć kogoś z kim naprawde bylibyśmy szczęśliwi niżeli męczyć się w takim związku..
A pytałas męża wogóle jakie są powody że tak się zachowuje??
anulaaa33-
- Potrafię : śmiać się :D
Wiek : 40
Jestem z: : Polski :D
Dzieci : 3 baby
Zaproszeń na ciacho : 133
Postów : 6481
Re: niestety
dla neigo to ja jestem winna.to ja sobie cos wymyslam.a nie on. zreszta zawsze tak jets,no niewiem poczekam az wroci i z nim jeszcze raz pogadam i postawie sprawe jasno.albo sie zmieni albo pa.
kotek0008-
- Potrafię : jezdzic konno
Wiek : 37
Jestem z: : kozienic
Dzieci : 1 syncio
Zaproszeń na ciacho : 0
Postów : 10
Re: niestety
tylko na spokojnie bo nerwy w takich przypadkach nic nie pomagają a tylko szkodzą powodzenia w nerwach idzie dużo powiedziec czegi sie nie chce słyszec
anulaaa33-
- Potrafię : śmiać się :D
Wiek : 40
Jestem z: : Polski :D
Dzieci : 3 baby
Zaproszeń na ciacho : 133
Postów : 6481
Re: niestety
Ja bym próbowała na różne sposoby, w życiu jest różnie,niestety nie zawsze różowo.
Myślę,że rozwód to ostateczność jak wyczerpią się inne sposoby na zmianę zaistniałej sytuacji.
Każda decyzja jaka podejmiesz powinna być jak najlepsza dla ciebie i dziecka.
Myślę,że rozwód to ostateczność jak wyczerpią się inne sposoby na zmianę zaistniałej sytuacji.
Każda decyzja jaka podejmiesz powinna być jak najlepsza dla ciebie i dziecka.
gonialbn-
- Potrafię : stanąć na głowie
Wiek : 47
Jestem z: : ?
Dzieci : !
Zaproszeń na ciacho : 16
Postów : 781
Re: niestety
według mnie powinnas ochłonąć z nerwów najlepiej wyjedz na tydzien moze dwa do rodziców znajomych gdziekolwiek przemysl wszystkie za i przeci wkoncu na poczatku nie jest rózowo potrzeba czasu zeby sie dotrzec prawda sama przechodziłam z mężem rózne kryzysy nerwy tu naprawde nie pomoga wkoncu oboje sobie cos udowodnilismy-przez przypadek ...co tu moze pomóc ...rozmowa-rozmowa -rozmowa nie podejmuj pochopnie decyzji o rozwodzie pózniej mozesz tego bardzo załowac ...moze na sam poczatek zacznijcie gdzies wychodzic razem zostawcie dziecko pod opieka rodziców lub tesciów dobrej znajomej wyjdzie do kina na kolacje do przyjaciól alebo na sam spacer najepej sie wam bedzie rozmawiało na spokojnie pod wplywem emocji trzymam kciuki zeby sie wszystko ulozylo sama mówisz ze jestescie krótko po slubie moze on potrzebuje dobrego kopa zeby sie otrzasnac a moze mu juz faktycznie przeszło??? nad rozwodem naorawde trzeba dobrze pomyslec takiej decyzji nie podejmuje sie w ciagu kilku minut wiem ze dobrze to rozstrzygniesz ale jesli ma byc tak ze macie zyc ze soba tylko dla dziecka to to naprawde nie ma sensu pozniej dziecko wyniesie to samo z domu i ono w przyszlosci postapi podobnie bedzie nieuczuciowe ...kłutliwe itp
Nieznajoma-
- Potrafię : wszystko
Wiek : 37
Jestem z: : polski
Dzieci : 1 drugie w drodze ;)
Zaproszeń na ciacho : 80
Postów : 3810
Re: niestety
macie racje, powinanam troche pobyc sama.pomyslec poukladac wszystko.poczekam troche i zobacze co z tego wyniknie,niebede postepowac pochopnie,dzieki za rady.
kotek0008-
- Potrafię : jezdzic konno
Wiek : 37
Jestem z: : kozienic
Dzieci : 1 syncio
Zaproszeń na ciacho : 0
Postów : 10
Re: niestety
kochana jak cos to wal smialo kazda poradzi pocieszy jak moze nie warto przekreslac wszytskiego od razu zagladaj do nas i mów jak sie czujesz porozmawiaj z mężem powiedz co cie boli co cie trapi zapytaj czego oczekuje czy mu jeszcze zalezy czy was kocha?? wszystko o co chcesz zapytac trzymam kciuki i mam nadzieje ze jednak bedziesz z mężem szczesliwa i jeszcze bedziesz sie smiala ze chciałas brac rozwod buziaki i tule cie mocno kochana..jesli masz potrzebe wygadania sie smialo pisz pozdrawiam...a moge zapytac ile jestescie po slubie i w jakim wieku macie dziecko??
Nieznajoma-
- Potrafię : wszystko
Wiek : 37
Jestem z: : polski
Dzieci : 1 drugie w drodze ;)
Zaproszeń na ciacho : 80
Postów : 3810
Re: niestety
po slubie jestesmy poltora roku po cywilnym a dwa miesiace po koscielnym takze niewielki staz. a niunio ma 16 miesiecy, no w ciazy bylam jak bralismy cywilny.wiecie porozmawialm z nim i powiedzialam ze chce na tydzien wyjechac i odpoczac, a on zebym zostala ze niechce przez chwile emocji narobic glupot i zaluje bardzo tego co zrobil, do tego kupil mi czekoladki.niewiem co go napadlo?ze zmienil zdanie?odkad wrocil zpracy to przyszedl wlasnie taki skruszony,moze komus mowil o naszej klotni?i ktos mu cos doradzal?ale narazie sie ciesze, zobaczym jaki bedzie dalej?? dziekuje Kochane jeszcze raz.
kotek0008-
- Potrafię : jezdzic konno
Wiek : 37
Jestem z: : kozienic
Dzieci : 1 syncio
Zaproszeń na ciacho : 0
Postów : 10
Re: niestety
widzisz chyba zdal sobie sprawe ze moze was stracic a dla meżczyzny to cios w samo serce oni zawsze mysla-przeciez nie moze ode mnie odejsc!! a tu prosze:) życze udanej poprawy rozmawiajcie duzo moze wlasnie dzis jest dobra pora zeby sobie wszystko wyjasnic skoro ma o niebo lepszy nastrój:) powodzenia życze:) i pisz jak sie wiedzie mam nadzieje ze teraz bedzie tylko lepiej musi byc
Nieznajoma-
- Potrafię : wszystko
Wiek : 37
Jestem z: : polski
Dzieci : 1 drugie w drodze ;)
Zaproszeń na ciacho : 80
Postów : 3810
Re: niestety
napisałam posta i musiałam go wykasować bo tu nowe informacje wyczytałam. cieszę sie że mąż zmienił nastawienie. pamiętajcie żeby jak najwięcej z sobą rozmawiać.Na pewno nie zawsze jest łatwo ale zawsze może wiele wyjaśnić. nie róbcie niczego pochopnie. pomyślcide o wszystkich chwilach spędzonych razem w Waszym życiu i zobaczcie ile był szczęśliwych chwil a ile złych przytulam Ci mocno i trzymam kciuki za żeby wszystko Ci się ułożyło i żebyś była szczęśliwa.
dagolis-
- Wiek : 73
Jestem z: : Wawa
Dzieci : Julia
Zaproszeń na ciacho : 51
Postów : 2524
Re: niestety
kotek
ja tez juz mialam sie rozwodzic ale jakos torturami wyciagnelam o co mezowi chodzilo
denerwowal sie na siebie a wychodzilo zupelnie cos innego
po jakism czasie wreszcie powiedzila o co mu chodzi ale wymagalo to odemnie wrecz detektywistycznej roboty
latwo jest skreslac wszystko ale trzeba jednak nad zwiazkeim pracowac
dopiero jak jzu nic nie pomaga to sie rozstac
ja tez juz mialam sie rozwodzic ale jakos torturami wyciagnelam o co mezowi chodzilo
denerwowal sie na siebie a wychodzilo zupelnie cos innego
po jakism czasie wreszcie powiedzila o co mu chodzi ale wymagalo to odemnie wrecz detektywistycznej roboty
latwo jest skreslac wszystko ale trzeba jednak nad zwiazkeim pracowac
dopiero jak jzu nic nie pomaga to sie rozstac
Triss-
- Potrafię : różnie
Wiek : 54
Jestem z: : podkarpacia
Dzieci : wspaniałacórka i następne w drodze
Zaproszeń na ciacho : 16
Postów : 794
Re: niestety
Kotku najwazniejsza jest szczera rozmowa, a facetowi trzeba wszystko bardzo prosto tłumaczyć: oczekuję tego i tego, to mi sie nie podoba, chciałabym TO (a nie COŚ) zmienić itp. No i żeby wiedział, że Ty tez jesteś gotowa na zmiany, kompromis, warto dodać pytanie: czego On oczekuje, czy coś mu nie odpowiada itp. Czasem są to jakieś bzdury, małe rzeczy, które z czasem urosły do niebotycznych rozmiarów problemów, bo wcześniej zostały zaniedbane, przemilczane.
No i ważne żeby takie rzeczy załatwiać na spokojnie, we dwoje, bez pośpiechu, oskarżania się nawzajem. W końcu nikt nie jest idealny, ale przy odrobinie dobrej woli sporo można naprawić
Jedna rzecz tylko, która jest dla mnie absolutnie niedopuszczalna, to to jak sie zwrócil do Ciebie kompletny brak szacunku dla drugiego człowieka na to zdecydowanie nie powinnaś pozwolić i wyraźnie mu to zasygnalizować. Od przekleństw się zaczyna, a skończyć się może
Mam nadzieję, że uda się Wam pokonać te chwilowe kłopoty
No i ważne żeby takie rzeczy załatwiać na spokojnie, we dwoje, bez pośpiechu, oskarżania się nawzajem. W końcu nikt nie jest idealny, ale przy odrobinie dobrej woli sporo można naprawić
Jedna rzecz tylko, która jest dla mnie absolutnie niedopuszczalna, to to jak sie zwrócil do Ciebie kompletny brak szacunku dla drugiego człowieka na to zdecydowanie nie powinnaś pozwolić i wyraźnie mu to zasygnalizować. Od przekleństw się zaczyna, a skończyć się może
Mam nadzieję, że uda się Wam pokonać te chwilowe kłopoty
rumianek :)-
- Potrafię : całe mnóstwo rzeczy :)
Wiek : 47
Jestem z: : Lublina
Dzieci : jedna kruszynka :)
Zaproszeń na ciacho : 31
Postów : 897
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach