grający nocnik...
+6
aniaffff
Mama i corcia
Marzena
anulaaa33
Nieznajoma
dagolis
10 posters
Strona 1 z 1
grający nocnik...
co mnie dzisiaj w nocy spotkało:
śpimy sobie smacznie aż tu ok 2 w nocy mój mąż mnie budzi i mówi słuchaj, nocnik Natalii gra.
leżymy i słychamy i zastanawiamy się o co chodzi ? czyżby Natalia sama wstała???
ale mąż poszedł a tam: córeczka smacznie sobie śpi a nocnik sam stoi w toalecie ibarabani tą pioseneczkę. Normalnie pomyślałam ze jakieś duchy chyba. Darek w niego postukał i przestał ale nad razem było powtórka. sam zaczął grać. tak mnie wkurzył że wziełam i rozwaliłam cały grający mechanizm....
jakieś dziwne rzeczy sie dzieją................
śpimy sobie smacznie aż tu ok 2 w nocy mój mąż mnie budzi i mówi słuchaj, nocnik Natalii gra.
leżymy i słychamy i zastanawiamy się o co chodzi ? czyżby Natalia sama wstała???
ale mąż poszedł a tam: córeczka smacznie sobie śpi a nocnik sam stoi w toalecie ibarabani tą pioseneczkę. Normalnie pomyślałam ze jakieś duchy chyba. Darek w niego postukał i przestał ale nad razem było powtórka. sam zaczął grać. tak mnie wkurzył że wziełam i rozwaliłam cały grający mechanizm....
jakieś dziwne rzeczy sie dzieją................
dagolis-
- Wiek : 73
Jestem z: : Wawa
Dzieci : Julia
Zaproszeń na ciacho : 51
Postów : 2524
Re: grający nocnik...
hehe a moze poprostu po kąpieli wilgoc osiadła na nim i zaczął grac?
dagolis w twojej łazience straszy
Natalia teraz bedzie zdziwiona ze jak zrobi siku to nie bedzie grac?
dagolis w twojej łazience straszy
Natalia teraz bedzie zdziwiona ze jak zrobi siku to nie bedzie grac?
Nieznajoma-
- Potrafię : wszystko
Wiek : 37
Jestem z: : polski
Dzieci : 1 drugie w drodze ;)
Zaproszeń na ciacho : 80
Postów : 3810
Re: grający nocnik...
wiesz Nieznajoma to a to raczej nie po kąpieli bo nocnik stoi w WC wiec to jes zadziwiające ale cos musiał być pewnie z wilgocią związanego bo to chyba nie duchy??????//
a Natalii jakoś na szczęście nie zadziwiło że nocnik nie gra bo on już czasami sie zacinał i nie wydawał tych dzwięków
ale i tak mnie to zaintrygowało...
a Natalii jakoś na szczęście nie zadziwiło że nocnik nie gra bo on już czasami sie zacinał i nie wydawał tych dzwięków
ale i tak mnie to zaintrygowało...
dagolis-
- Wiek : 73
Jestem z: : Wawa
Dzieci : Julia
Zaproszeń na ciacho : 51
Postów : 2524
Re: grający nocnik...
My tak samo już kiedyś zrobiliśmy bo też się sam uruchamiał chińskie wyroby
anulaaa33-
- Potrafię : śmiać się :D
Wiek : 40
Jestem z: : Polski :D
Dzieci : 3 baby
Zaproszeń na ciacho : 133
Postów : 6481
Re: grający nocnik...
a ja mam zwykły bez muzyczki
Marzena-
- Potrafię : :)
Wiek : 45
Jestem z: : okolic stolicy
Dzieci : słodziak Mati :)
Zaproszeń na ciacho : 31
Postów : 1551
Re: grający nocnik...
ja też taki bez muzyczki brałam ale jak już byliśmy przy kasie zorientowałam sie że mój mąż zamienił nocnik i wziął z pozytywką a już mi się wracać nie chciało i tak mi grał kilka razy w ciągu dnia. koszmar.Marzena napisał:a ja mam zwykły bez muzyczki
dagolis-
- Wiek : 73
Jestem z: : Wawa
Dzieci : Julia
Zaproszeń na ciacho : 51
Postów : 2524
Re: grający nocnik...
ja mam grajacy ale puki co jeszcze ani razu mi nie zrobił takiego nr
Nieznajoma-
- Potrafię : wszystko
Wiek : 37
Jestem z: : polski
Dzieci : 1 drugie w drodze ;)
Zaproszeń na ciacho : 80
Postów : 3810
Re: grający nocnik...
Ja mam zwykly ale mysle ze gdyby byl grajacy to bym nawet muzyczki nie uslyszala bo moje dziecie zamiast sikac do nocnika to zaklada go sobie na glowe.
Mama i corcia-
- Potrafię : dobrze zjesc:))
Wiek : 42
Jestem z: : Austrii
Dzieci : Jessica
Zaproszeń na ciacho : 149
Postów : 6803
Re: grający nocnik...
U mnie jest podobnie, stoi sobie nocnik w kątku i tylko kurz zbiera. Ewentualnie służy jako garaż dla samochodów.
aniaffff-
- Potrafię : niezle sprzatać
Wiek : 42
Jestem z: : Głowna
Dzieci : cudnego synka Filipka
Zaproszeń na ciacho : 145
Postów : 6097
Re: grający nocnik...
my mamy zwykły ,koloru żółtego, dziś wieczorem znowu się przydał, będąc na wakacjach bardzo nam go brakowało
agnese-
- Potrafię : wiele
Wiek : 40
Jestem z: : FR
Dzieci : mam córeczkę
Zaproszeń na ciacho : 23
Postów : 1559
Re: grający nocnik...
ja też mam zwykły,bo się napatrzałam i nasłuchałam u znajomych tych grających a poza tym to wydaje mi się ,że tylko uwagę dzieci odwracają te z melodyjką-robią wszystko tylko nie to co trzeba :/ synek koleżanki to nawet pluł,żeby grało ale o siku nie było mowy :( Zresztą on (wydaje mi się)dość pózno zaczął korzystać z nocniczka-miał prawie 2 latka.Moja Nadia ma prawie 11m-cy i właśnie dzisiaj zaczęła naukę i póki co to misja zakończyła się sukcesem-nie wstawała i zrobiła siusiu
Jestem DUMNA z córeczki!!
A jak Wy moje drogie uczyłyście swoje pociechy??No i w jakim wieku były Wasze pociechy??
pozdrawiam
Jestem DUMNA z córeczki!!
A jak Wy moje drogie uczyłyście swoje pociechy??No i w jakim wieku były Wasze pociechy??
pozdrawiam
Armelia1-
- Potrafię : dobrze gotować
Wiek : 41
Jestem z: : śląskie
Dzieci : córeczka Nadia
Zaproszeń na ciacho : 64
Postów : 1917
Re: grający nocnik...
moja natalia miała niecałe 10 miesięcy gdy zaczeła robić na nocnik kupkę. ma juz 15 miesięcy i kupka ląduje w nocniku
dagolis-
- Wiek : 73
Jestem z: : Wawa
Dzieci : Julia
Zaproszeń na ciacho : 51
Postów : 2524
Re: grający nocnik...
dagolis napisał:moja natalia miała niecałe 10 miesięcy gdy zaczeła robić na nocnik kupkę. ma juz 15 miesięcy i kupka ląduje w nocniku
No nic tylko pozazdroscic mamusi takiej zdolnej coreczki.
I przede wszystkim ogromne dla Natalki.
Mama i corcia-
- Potrafię : dobrze zjesc:))
Wiek : 42
Jestem z: : Austrii
Dzieci : Jessica
Zaproszeń na ciacho : 149
Postów : 6803
Re: grający nocnik...
a dziękujemy, dziękujemy. a to wszystko stało się za sprawą rossi która kiedyś napisała że swojego Wojtka sadza. i tak mnie to zmobilizowało DZIĘKI CI ROSSI!!! a że po mojej małej widać że za chwilę zbliża się ta chwila więc szybko ją wysadzałam i kupa zamiast w pieluszkę trafiałA do nocniczka. owszem, kilka razy zdarzały sie wpadki ale rzadko to było. teraz też nie zawsze woła ale to widać w jej oczach. wtedy pytam ją czy chce kupkę a ona ja chce to od razu biegnie po nocnik do toalety.Mama i corcia napisał:dagolis napisał:moja natalia miała niecałe 10 miesięcy gdy zaczeła robić na nocnik kupkę. ma juz 15 miesięcy i kupka ląduje w nocniku
No nic tylko pozazdroscic mamusi takiej zdolnej coreczki.
I przede wszystkim ogromne dla Natalki.
hi, hi właśnie odpisywałam posta gdy moja córka podbiegła i woła SZ SZ( w jej słownictwie kupka). wyczuła chyba o czym mama pisze
dagolis-
- Wiek : 73
Jestem z: : Wawa
Dzieci : Julia
Zaproszeń na ciacho : 51
Postów : 2524
Re: grający nocnik...
Brawa dla Natalki jest super zdolna
mama33-
- Potrafię : tańczyć oberka i nie tylko
Wiek : 48
Jestem z: : Warmii i Mazur
Dzieci : ukochany synek
Zaproszeń na ciacho : 123
Postów : 4674
Re: grający nocnik...
Ja swoją córę sadzałam jak tylko zaczęła dobrze sama siadać..czasem nocniczek zastępował nam krzesełko do karmienia..a ze czasem jedzonko coś "popchnęło" to i była niespodzianka w nocniczku :-)) mama na mnie krzyczała,ze uczę ją źle jeść i potem będzie jadła w łazience..ale nie miałam tego problemu.
Teraz "polujemy" na nocnik dla syna..już nawet jeden kupiłam ale okazało się ze mój syn się nie mieści ..nie mówiąc nic o ptaku,za chiny ludowe nie dało się go schować..jakiś taki nieudany
Wygląda jak łupinka od orzecha..myślałam,ze jak jest taki to ktoś pomyślał zanim go zaprojektował!Ih..następnym razem muszę pomyśleć zanim coś kupię
Teraz "polujemy" na nocnik dla syna..już nawet jeden kupiłam ale okazało się ze mój syn się nie mieści ..nie mówiąc nic o ptaku,za chiny ludowe nie dało się go schować..jakiś taki nieudany
Wygląda jak łupinka od orzecha..myślałam,ze jak jest taki to ktoś pomyślał zanim go zaprojektował!Ih..następnym razem muszę pomyśleć zanim coś kupię
aga_nes-
- Wiek : 51
Jestem z: : Polska/Irlandia
Dzieci : Wiktoria i Filip
Zaproszeń na ciacho : 6
Postów : 120
Re: grający nocnik...
Rzeczywiście z tymi nocnikami dla chłopców to jest problem też tak miałam! Niby kupiłam duży ale jak siusiał to leciało wszystko za nocnik ach te siusiakiaga_nes napisał:
Teraz "polujemy" na nocnik dla syna..już nawet jeden kupiłam ale okazało się ze mój syn się nie mieści ..nie mówiąc nic o ptaku,za chiny ludowe nie dało się go schować..jakiś taki nieudany
Wygląda jak łupinka od orzecha..myślałam,ze jak jest taki to ktoś pomyślał zanim go zaprojektował!Ih..następnym razem muszę pomyśleć zanim coś kupię
mama33-
- Potrafię : tańczyć oberka i nie tylko
Wiek : 48
Jestem z: : Warmii i Mazur
Dzieci : ukochany synek
Zaproszeń na ciacho : 123
Postów : 4674
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach