Kosmetyki do demakijazu

Mam jeden warty polecenia i jeden odradzenia
Raz kupilam plyn Maybeline, taki dwufazowy do makijazu wodoodpornego. Po prostu rewelacja. Niby z jakims olejkiem, ale w ogole nie tlusty. Przetre oczka i usta delikatnie i juz makijazu nie ma. Twarz sie nie swieci, nie trzeba pol godziny trzec Naprawde godny polecenia.


A teraz ten drugi: raz bylam w sklepie i innego nie bylo wiec wzielam ten - Garnier. Tez teoretycznie do makijazu wodoodpornego, ale w praktyce nie ma z tym nic wspolnego. Tarlam te oczy, ze chyba predzej zwykla woda bym jednak zmyla. Wszystko mnie szczypalo, a na koncu i tak jak dotknelam rzes to mi sie resztki tuszu pokruszyly... Masakra.
W ogole jak juz jestem przy firmie Garnier, to napisze, ze same negatywne doswiadczenia mam. Kiedys kupilam szampon, po ktorym wlosy mialy byc piekne i latwo sie rozczesywac... Jak umylam i wzielam grzebien, to prawie utknal na dobre! I ani rusz. Raz tez kupilam tonik i skora mnie po nim piekla jak sto diabli. Nie wiem, moze to ja jestem na cos uczulona a kosmetyki sa OK, ale dla mnie klapa!

Ja do demakijażu używam mleczka z Ziaji. Co do Garniera to mam podobne zdanie. Jakoś te kosmetyki mają ogólnie złą opinię. Słyszałam nawet, że strasznie uczulają. Daltego omijam je z daleka.

Ja tez Ziajka.

A tu nie ma ziajki ::(
Jak teraz polece do PL to chyba tam wyprobuje i jak beda ok to przywioze kilka butelek, hehe