Niespelnione marzenia zawodowe
+8
rossi82
Triss
Zwierzak2008
Nitka
Marzena i Maja
rumianek :)
Sandy38
aminka
12 posters
Strona 1 z 1
Niespelnione marzenia zawodowe
Czy ktoras z Was chiala pracowac w innym zawodzie niz pracuje, ale nie zrealizowala swoich planow ze wzgledu na brak mozliwosci, czasu, pieniedzy czy z jeszcze innych przyczyn?
Moim marzeniem bylo zostac weterynarzem, ale niestety nie bylo takiej szkoly w Pznaniu. Rodzice nie chceli mnie (jeszcze wtedy nastolatki) puscic do szkoly we Wroclawiu. Poza tym nasluchalam sie od nich, ze to ciezki zawod, nie dla kobiey, ze jakis chorobsk moge nalapac i takie tam. Ehhh zaluje troche , ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo.
Jestem zadowolona takze teraz i to nawet bardzo bardzo
Moim marzeniem bylo zostac weterynarzem, ale niestety nie bylo takiej szkoly w Pznaniu. Rodzice nie chceli mnie (jeszcze wtedy nastolatki) puscic do szkoly we Wroclawiu. Poza tym nasluchalam sie od nich, ze to ciezki zawod, nie dla kobiey, ze jakis chorobsk moge nalapac i takie tam. Ehhh zaluje troche , ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo.
Jestem zadowolona takze teraz i to nawet bardzo bardzo
aminka-
- Potrafię : pakowac walizki :)
Wiek : 45
Jestem z: : z miasta...
Dzieci : sliczna coreczka
Zaproszeń na ciacho : 27
Postów : 1090
Re: Niespelnione marzenia zawodowe
Ja zdawałam na pedagogikę opiekuńczo -wychowawczą ,-zdałam ,ale pierwszeństwo przyjęcia mieli wtedy nauczyciele ,więc odeszłam z kwitkiem,
Sandy38-
- Potrafię : Służyć medyczną wiedzą,uwielbiam piec ciasta
Wiek : 52
Jestem z: : Ty..../Śląsk
Dzieci : Maja 5 l. i Alicja 3 l.
Zaproszeń na ciacho : 21
Postów : 347
Re: Niespelnione marzenia zawodowe
Mam to szczęście, że zawodowo spełniam się jak najbardziej!
Żałuję tylko, że rodzice przyblokowali mój - że tak powiem - rozwój artystyczny. Chciano mnie przyjąć do podstawowej szkoły muzycznej, ale ojciec nie zgodził się, bo "nie będzie wysłuchiwała piania i rzępolenia w domu"
Żałuję tylko, że rodzice przyblokowali mój - że tak powiem - rozwój artystyczny. Chciano mnie przyjąć do podstawowej szkoły muzycznej, ale ojciec nie zgodził się, bo "nie będzie wysłuchiwała piania i rzępolenia w domu"
rumianek :)-
- Potrafię : całe mnóstwo rzeczy :)
Wiek : 47
Jestem z: : Lublina
Dzieci : jedna kruszynka :)
Zaproszeń na ciacho : 31
Postów : 897
Re: Niespelnione marzenia zawodowe
to dla twojego ojca Rumianku
Marzena i Maja-
- Potrafię : gotowac, zrozumiec dzieci, pomagac, spac
Wiek : 39
Jestem z: : Szklarska Poreba
Dzieci : Maja Emilia
Zaproszeń na ciacho : 35
Postów : 2104
Re: Niespelnione marzenia zawodowe
Aaaa dziękuję bardzo
rumianek :)-
- Potrafię : całe mnóstwo rzeczy :)
Wiek : 47
Jestem z: : Lublina
Dzieci : jedna kruszynka :)
Zaproszeń na ciacho : 31
Postów : 897
Re: Niespelnione marzenia zawodowe
...pianie i rzępolenie... szkoda....
jeśli o mnie chodzi, to wiecie ja chciałam zostać aktorką ) taką z Hollywood...
więc nie załuję że się nie spełniło..
a kariera? właśnie jestem w tzw. trakcie robienia... wiem, że szykuje się awans...
Pewnie kiedyś chciałam robić coś innego, ale teraz mi dobrze.
jeśli o mnie chodzi, to wiecie ja chciałam zostać aktorką ) taką z Hollywood...
więc nie załuję że się nie spełniło..
a kariera? właśnie jestem w tzw. trakcie robienia... wiem, że szykuje się awans...
Pewnie kiedyś chciałam robić coś innego, ale teraz mi dobrze.
Re: Niespelnione marzenia zawodowe
aminka mam wielu znajomych weterynarzy obojga płci... kto powiedział że nie dla kobiety przecież tam też są specjalizację jak w ludzkiej medycynie nie musiałabyś robić tej od słoni tylko np od świnek morskich hehe...
a tak poza tym to przecież nic nie stoi na przeszkodzie żebyś jeszcze zrealizowała swoje plany
a tak poza tym to przecież nic nie stoi na przeszkodzie żebyś jeszcze zrealizowała swoje plany
Zwierzak2008-
- Potrafię : zdenerwować tatusia
Wiek : 48
Jestem z: : polska
Dzieci : córunia tatunia
Zaproszeń na ciacho : 11
Postów : 1253
Re: Niespelnione marzenia zawodowe
o i za szybko nacisnęłam
ja chyba nigdy nie miałam takiego wymarzonego zawodu ale studia które skończyłam jakoś mnie natchnęły... niestety z braku kasy, znajomości i poplecznictwa nie pracuję w zawodzie, bardzo chciałabym może po wychowawczym.. ale teraz ten "kryzys" więc chyba na początku wrócę do starej pracy..
jam jest z wykształcenia planista przestrzenny
ja chyba nigdy nie miałam takiego wymarzonego zawodu ale studia które skończyłam jakoś mnie natchnęły... niestety z braku kasy, znajomości i poplecznictwa nie pracuję w zawodzie, bardzo chciałabym może po wychowawczym.. ale teraz ten "kryzys" więc chyba na początku wrócę do starej pracy..
jam jest z wykształcenia planista przestrzenny
Zwierzak2008-
- Potrafię : zdenerwować tatusia
Wiek : 48
Jestem z: : polska
Dzieci : córunia tatunia
Zaproszeń na ciacho : 11
Postów : 1253
Re: Niespelnione marzenia zawodowe
o Zwierzaku to ja zapraszam!
Mozesz u mnie planowac przestrzeni ile Ci sie podoba
Ja jakos nie przypominam sobie zeby w juz bardziejszym wieku miec jakies marzenie zawodowe (w wieku przedszkolnym to bylo weterynarz,pediatra,przedszkolanka,stolarz,...)
Jednak moim tematem zyciowym sa dzieci, ciaza i porod.
Wiec zdecydowalam sie ze zrobie studia zaoczne(takie gdzie nie trzeba matury) i bede doradczynia rozwojowo-edukacyjna czyli bede mogla pomoc dzieciom w byciu szczesliwymi po przez pomaganie rodzicom i innym opiekunom (nianie,...)w opiece nad nimi.
Dzis wlasnie dostalam maila ze juz wysylaja mi perwsze materialy
Mozesz u mnie planowac przestrzeni ile Ci sie podoba
Ja jakos nie przypominam sobie zeby w juz bardziejszym wieku miec jakies marzenie zawodowe (w wieku przedszkolnym to bylo weterynarz,pediatra,przedszkolanka,stolarz,...)
Jednak moim tematem zyciowym sa dzieci, ciaza i porod.
Wiec zdecydowalam sie ze zrobie studia zaoczne(takie gdzie nie trzeba matury) i bede doradczynia rozwojowo-edukacyjna czyli bede mogla pomoc dzieciom w byciu szczesliwymi po przez pomaganie rodzicom i innym opiekunom (nianie,...)w opiece nad nimi.
Dzis wlasnie dostalam maila ze juz wysylaja mi perwsze materialy
Marzena i Maja-
- Potrafię : gotowac, zrozumiec dzieci, pomagac, spac
Wiek : 39
Jestem z: : Szklarska Poreba
Dzieci : Maja Emilia
Zaproszeń na ciacho : 35
Postów : 2104
Re: Niespelnione marzenia zawodowe
ja chcialam byc archeologiem
ale takim co jedzie do egiptu ale moi rodzice postanowili ze najpierw musze miec zawod wiec wyslali mnie do gastronomika
potem mialam niby dostac sie tez bez problemu na studia
fige prawda moglam ale tylko na zwiazane z gastronomia bo historie mialam okrojona musiabym chodzic na korepetycje co przyszlo mi do glowy za pozno
potem musialam gdzies zaczepic sie w szkole jak nie dostalam sie na historie i wyladowalam w studium bibliotekarskim
potem dostaalm prace w bibliotece i zrobilam bibliotekoznawstwo
a wtedy marzylo mi sie filmoznawstwo
u mie w szkole podstawowej byla taka bibliotekarka ze za wszelka cene nie chcialam byc do niej porownywana
a przedewszystkim nie chcialam byc bibliotekarka
teraz nie narzekam ale godziny sa troche glupie pracuje do 18
ale takim co jedzie do egiptu ale moi rodzice postanowili ze najpierw musze miec zawod wiec wyslali mnie do gastronomika
potem mialam niby dostac sie tez bez problemu na studia
fige prawda moglam ale tylko na zwiazane z gastronomia bo historie mialam okrojona musiabym chodzic na korepetycje co przyszlo mi do glowy za pozno
potem musialam gdzies zaczepic sie w szkole jak nie dostalam sie na historie i wyladowalam w studium bibliotekarskim
potem dostaalm prace w bibliotece i zrobilam bibliotekoznawstwo
a wtedy marzylo mi sie filmoznawstwo
u mie w szkole podstawowej byla taka bibliotekarka ze za wszelka cene nie chcialam byc do niej porownywana
a przedewszystkim nie chcialam byc bibliotekarka
teraz nie narzekam ale godziny sa troche glupie pracuje do 18
Triss-
- Potrafię : różnie
Wiek : 54
Jestem z: : podkarpacia
Dzieci : wspaniałacórka i następne w drodze
Zaproszeń na ciacho : 16
Postów : 794
Re: Niespelnione marzenia zawodowe
Triss napisał:ja chcialam byc archeologiem
A ja chciałam być paleontologiem. Szkoda że nam nie wyszło........
może spotkałybyśmy się kiedyś na jakiś wykopaliskach
rossi82-
- Potrafię : zrobić bardzo smacznego zakalca ;)
Wiek : 41
Jestem z: : Szkocji
Dzieci : jedna sztuka ;)
Zaproszeń na ciacho : 68
Postów : 1933
Re: Niespelnione marzenia zawodowe
Pracując jako dziennikarz podjęlam studia o kierunku: europeistyka, magistra zrobiłam ze stosunków międzynarodowych a największym marzeniem jest ukończenie pedagogiki. Właśnie mam składać papiery tylko nie wiem jak się ukierunkować.
kika4333-
- Potrafię : duuuuużo
Wiek : 43
Jestem z: : centrum Polski
Dzieci : Kacper Natalia
Zaproszeń na ciacho : 13
Postów : 689
Re: Niespelnione marzenia zawodowe
a ja chciałam być piosenkarką lub lekarzem pediatrą taak ani jedno ani drugie nie wyszło :(
Do szkoły muzycznej nie poszłam bo mama twierdziła że to za dużo dwie szkoły więc chodziłam sobie na scholę przynajmniej tam mogłam sobie pośpiewać
Po podstawówce zostałam wysłana do ekonomika coby mieć jakiś zawód a później studia też w tym kierunku bo inne nie wchodziły w grę ze względu na okrojony program - mało historii biologi i chemii wogóle nie miałam (a to by się na medycynie przydało prawda ) i tak to pracuje sobie a w zasadzie pracowałam sobie w.... marketingu bo z księgowości zrezygnowałam za nudne to jest dla mnie.
Do szkoły muzycznej nie poszłam bo mama twierdziła że to za dużo dwie szkoły więc chodziłam sobie na scholę przynajmniej tam mogłam sobie pośpiewać
Po podstawówce zostałam wysłana do ekonomika coby mieć jakiś zawód a później studia też w tym kierunku bo inne nie wchodziły w grę ze względu na okrojony program - mało historii biologi i chemii wogóle nie miałam (a to by się na medycynie przydało prawda ) i tak to pracuje sobie a w zasadzie pracowałam sobie w.... marketingu bo z księgowości zrezygnowałam za nudne to jest dla mnie.
Marzena-
- Potrafię : :)
Wiek : 45
Jestem z: : okolic stolicy
Dzieci : słodziak Mati :)
Zaproszeń na ciacho : 31
Postów : 1551
Re: Niespelnione marzenia zawodowe
ja chciałam być pedagogiem wczesnoszkolnym, ale się na studia nie dostałam, na zaoczne nie miałam kasy a poza tym zaczęłam pracować w bibliotece, więc poszłam na studia kierunkowe ale wogóle nie żałuję tego kroku, tym bardziej, że doszłam do wniosku, że chyba jednak nie lubię dzieci tak bardzo, jak mi się wydawało
MAjax-
- Wiek : 43
Jestem z: : Warszawa
Dzieci : 1 sztuka męska
Zaproszeń na ciacho : 23
Postów : 1680
Re: Niespelnione marzenia zawodowe
MAjax napisał: nie żałuję tego kroku
MAjax tu mi przypomniałaś pewien dowcip:
Spotykają się dwie przyjaciółki. Pierwsza mówi: Wiesz? Wyszłam za mąż i nie żałuję tego kroku.
A druga na to: A ja nie wyszłam za mąż, ale ...tez nie żałuję KROKU
Co do szkół i marzeń zawodowych... skończyłam pedagogikę resocjalizacyjną, bo myślałam, ze dorobię sobie jako kurator, ale w trakcie studiów zmieniły się przepisy i żeby zostać zawodowym kuratorem, musiałabym rzucić dotychczasową pracę i odbyć stacjonarny roczny staż (na który zazwyczaj dostają się tylko prawnicy), na który jest zwykle kilkadziesiąt osób chętnych więcej niż miejsc. A kurator społeczny haruje jak wół, a zarabia grosze, więc uznałam, że mi się nie opłaca.
No i wyszło na to, że zrobiłam dyplom tylko dla własnej przyjemności, ale ...nie żałuję tego kroku bo studia to był na prawdę fajny czas w moim życiu, wiele skorzystałam sama dla siebie, a i w pracy na psychiatrii zdarza mi się korzystać z tej wiedzy.
rumianek :)-
- Potrafię : całe mnóstwo rzeczy :)
Wiek : 47
Jestem z: : Lublina
Dzieci : jedna kruszynka :)
Zaproszeń na ciacho : 31
Postów : 897
Re: Niespelnione marzenia zawodowe
Moim pierwszym marzeniem było zostanie przedszkolanką!Po liceum gastronomicznym dostałam się na pedagogikę ale wybrałam społeczną bo już upragnioną przedszkolanką nie chciałam być!A jak byłam już na 5 roku to tak mi się spodobało studiowanie że złożyłam papiery na drugi kierunek administrację także moje studiowanie trwało 9 lat!I w trakcie tych lat nauki bardzo chciałam zostać tancerką ludową i dostać się do Mazowsza lub do zespołu Śląsk ale skończyło się na zespole ludowym ale takim studenckim!
No a po studiach skończyłam jako pracownik biurowy! A teraz jestem na etapie rozmyślań o tym czy po wychowawczym wrócić do swojej dawnej pracy czy poszukać czegoś innego?
No a po studiach skończyłam jako pracownik biurowy! A teraz jestem na etapie rozmyślań o tym czy po wychowawczym wrócić do swojej dawnej pracy czy poszukać czegoś innego?
mama33-
- Potrafię : tańczyć oberka i nie tylko
Wiek : 48
Jestem z: : Warmii i Mazur
Dzieci : ukochany synek
Zaproszeń na ciacho : 123
Postów : 4674
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach