Opowiadania erotyczne

cos mnie dzis wzielo na erotyki ale znalazlam cos takiego


\\\tylko nie weżcie mnie za jakąś erotomanke

Spacer po lesie.
2003.10.05, 14:40

Zawsze bardzo lubiłam spacery po lesie, szczególnie latem, kiedy przed doskwierającym upałem można schronić się albo w falach morza, albo właśnie w cieniu leśnym. Tamtego lata pojechaliśmy w Góry Świętokrzyskie, wszędzie dookoła lasy, tylko lasy - istny raj dla mnie - pomyślałam. I owszem, codziennie wyruszałam na samotne spacery, na początku z Robertem, później już sama, gdyż on wolał "zalewać pałę".


Pewnwgo wieczoru, wybrałam się na przechadzkę, jak zwykle nie zapuszczałam się głęboko w las, gdyż ich ogrom mnie przerażał. Wcześniej nie znałam tamtych terenów. Nagle spomiędzy drzew wyłonił się Karol, z którym zaczęliśmy długą wędrówkę. Śmiejąc się i żartując zapuszczaliśmy się coraz głębiej i głębiej...


W pewnym momencie Karol przyparł mnie do pobliskiego drzewa i przywarł do mnie mocno swoim ciałem. Byłam bardzo zaskoczona i pewnie normalnie odepchnęłabym go, zwłaszcza, że miał dziewczynę, która została na polu namiotowym, ale pod wpływem wcześniej wypitego piwa nie protestowałam. Karol uklęknął i zaczął mnie całować, zdejmując, a dokładniej mówiąc - zdzierając ze mnie ubranie. Obsypywał moje ciało pocałunkami. Raz były to delikatne, subtelne muśnięcia ust, innym razem namiętne zachłanne pocałunki. Jego dłonie powędrowały na moje piersi. Czule pieścił je i ugniatał. Ustami krążył po brzuchu, zmierzał w kierunku mojego najczulszego punktu.


Karol rozchylił moje nogi. Wdarł się pomiędzy nie językiem. Brutalnie i pożądliwie. Błyskawicznie dotarł do nabrzmiałych i rozpalonych warg. Byłam tak mokra, że wydawało mi się, że soki płyną mi po udach. Poddałam się pożądaniu. Rozpięłam mu rozporek. Oczom moim ukazał się iście cudowny i trochę przerażający widok. Jego organ był potężny. Mimo iż wcześniej miałam wielu facetów, nie spotkałam się z tak dorodnym okazem. W pierwszej chwili pomyślałam, że niemożliwym jest, aby ten olbrzym wdarł się we mnie, że pęknę przy pierwszej próbie. Szybko jednak ochłonęłam i zapragnęłam mieć go w ustach. Uklęknęłam przed nim. Nieśmiało zaczęłam pieścić go językiem. Później ssać. Pochłonęłam go w ustach. Ledwie się mieścił. Ssałam coraz mocniej. Mój kochanek tego nie wytrzymał. Wyjął mi go z ust.


Mocno pchnął mnie na ziemię. Upadłam na brzuch. Uniosłam się na kolana wypinając pupę. Wtedy on szybko dopadł do mnie. Złapał mnie za biodra i potężnie uderzył. Jego penis wdarł się w moją wilgotną i rozpaloną szczelinkę. Czułam każdy centymetr jego lancy. Zdawało mi się, że pęknę, że zostanę od środka rozerwana na strzępy. On nie zważał na to, kolejnym mocnym pchnięciem wdarł się cały, tak że poczułam go niemal w gardle. Jęknęłam. On nic sobie z tego nie robił, jeszcze mocniej zaczął na mnie napierać. Wbijał się głębiej i głębiej. Myślałam, że oszaleję. Nie byłam w stanie pohamować krzyku, który wywoływały ból i rozkosz. Wsuną pode mnie i rękę i złapał mnie za pierś. Mocno ją ścisnął. Złapał sutka pomiędzy palce i zgniótł z całej siły. Jednocześnie mocniej i szybciej wbijał się we mnie. Przed oczyma zrobiło mi się ciemno, jęki więzły w gardle.


Wtedy dał mi odetchnąć. Wyszedł ze mnie, podniósł się podnosząc mnie jednocześnie za ręce. Obrócił mnie przodem do siebie, złapał pod pośladki i jak piórko uniósl do góry... tylko po to aby zaraz opuścić. Nabiłam się na jego penisa. Chwyciłam go za szyję. Przywarłam ustami do jego warg. Wykorzystał to szybko, wpychając język do moich ust. Jego ślina napłynęła mi do ust. Łapczywie zaczęłam ją wysysać. Karol za tyłek podnosił mnie i opuszczał, tak że jego penis wdzierał się we mnie. Wręcz zawyłam z rozkoszy. Podskakiwałam na jego penisie, tak że nabijałam się na niego coraz mocniej. Rzucałam głową jak oszalała, traciłam ostatnie szczątki świadomości. Nagle moim ciałem zaczęły targać spazmy, całe ciało przeszył dreszcz, w konwulsjach odpłynęłam. Poczułam jeszcze tylko żar wtłaczanej we mnie spermy, która wypełniała całe moje wnętrze. Wrzący płyn, jak z wulkanu zalewał mnie od środka, podtrzymując orgazm, orgazm jakiego nie doświadczyłam nigdy wcześniej.


Gdy ochłonęłam Karol wziął mnie tamtego wieczora jeszcze raz. Od tamtego dnia aż do końca pobytu pod namiotem chodziliśmy na leśne wypady. Za każdym razem przeżywałam ten sam wielki i potężny orgazm. Teraz zaś marzę, aby takie wakacje się powtórzyły.

rozbawilo mnie zdanie ze sie nadziala na niego
lubie takie opowiesci, troche pomarzyc, pofantazjowac.....
a potem okrutna swiadomosc ze nie mam z kim je realizowac.

wy tu takie piszecie a moj maz w pracy
nieladnie kolezanki

hmmm ciekawe opowiadanko

mój tez w pracy wraca dopiero w piątek:)



no to jeszcze jedno ))


Zabawa w aucie..
2004.01.15, 19:27, Mariusz

Zawsze lubiłem ostre imprezki, po których lądowałem w łóżku jakiejś fajnej dziewczyny.

Pewnego dnia wybrałem się na imprezkę do znajomych często przebywałem,znów zobaczyłem ją tą która zawsze pożądałem po kryjomu .Była w krótkiej spódniczce byłem juz od dawna na nią napalony.Odczasu do czasu puszczała oczko i rózne teksty. Zaczeła sięimprezka , był alkohol,muza ,wreszcie zdycydowałemsię do niej podejśc i prosić o taniec zgodziła się zaczeliśmy coraz mocniej sie przytulać alkoholrobił swoje moję dłonie wedrowały po jej jedrnych posladkach spodobało się jej to .Włozyła mi reke w spodnie i juz wiedziałem ze na tym się nie skonczy ja byłem juz troszeczkę podpity a ona strasznie napalona.


Nasze ządze wźieły góre nad naszymi ciałami , zaproponowała zebysmy wyszli z mieszkania na podwóze godziłem sie na wszystko , powiedziała ze ma auto w poblizu i czy mam ochote na mała przejazczkę odpowiedziałem odrazu ze ta .Wiec wsiedliśmy do auta i pojechalismy w miasto zaproponowałem ze pokaze jej miejsce z którego widac całem miasto zgodzila sie więc pojechalismy na wzgóze za miastem.W czasie jazdy całowałem jej szyje usta i zaczełem jej wkładac raczkę pod spódnice widziałem usmiech i roskosz na jej twarzy. Dojechalismy na wzgóze rozłozyłem swój i jej fotel przytuliłem się do niej mocno,a ona do mnie,zaczłem ją namietnie i stanowczo całowac zaczełem ja rozbierac najpierw,spódniczkę potem blizeczke a na koniec majteczki i stanik,potem sie rozebrałem i zaczełem ja lizać po całym ciele.


Sutki stercały były nabrzmiałe włozyłem jej reke między uda jej dziurka była mokra i goraca zaczełm jej tam figlowac słyszałem pojekiwanie . Połozyłem sie na siedzieniu i się odpręzyłem ona zaczeła figlować swoim mokrym języczkiem po moim ciele było mi wspaniale czółem roskosz chciałem krzyczeć ale nie chciałem okazywac swojej słabości. Zaczeła schodzic coraz nizej i nizej zaczełe lizać mojego nabrzmiałegopenisa lizała główkedelikatnie,za chwile zaczeła go ssac delikatnie po chwili było mi wspaniale bardzo chciałem eksplodowac w jej ustach zgodziła się na to,ale chciałem jeszcze jej dziurki zwiedzić więc kazałem jej sie wypiąć tyłem do mnie zrobiła to z roskoszą jeździłem penisem po jej rozpaklonych wargach delikatnym głosikiem prosiła zebym był delikatny ale nie zwracałem na jej słowa uwagi,zaczaełem lizac mokra goraca dziurke piszczała bardzo głosno i namietnie było wpsaniale mójogier był nabrzmiały twardy i napalony na jej ciało , z impetem wbiłem sie w jej rozpalona dzureczkę krzyczała z ekstazy.


Ostro wbijałem swojego ogiera w jej cipeczke nie mogłem sie powstrzymac zeby w niej nie eksplodować,mój cżłonek wbijał sie coraz mocniej i coraz głebiej krzyczła nie mogła opanowac swojego ciała, zaczeła krzyczec zebym to robił coraz mocniej więc robiłem to na co mielismy ochote powiedziłem ze zmienie dziurkę i włozyem jej swojege zaganiaczaw jej jedrna pupę, na poczatku krzyczała z bólu więc wkładąłem bardzo delikatnie zeby nie zniechecić jej. Po paru chwilach mój ogier wchodził w jej dupke bardzo swobodnie było wspaniele jedna rekąpieściłem jej piersi a dróga mokrą cipeczke powiedziałaze chce sama sie ponasadzac zgodziłem sie wyszlismy z samochodu kaza ła sie połozyc na masce zrobiłem to z pokorą nasadziła sie na mego penisa jeździła jak oszalała bez opanowania bawilismy sie tak chyba przez 20 minut az dochodziłem do wytrysku wiec jej o tym powiedziałem odpowiedziała mi ze chce moje soki miec w sobie nie wiedziałem co ma na mysli,zesła ze mnie i wźieła go w usta ssała łapczywie a natomias bardzo delikatnie juz nie mogłem sie powstrzymac od wypuszczenia soków z siebie zaczełem eksplodowac,było cudownieprzełkneła kazda kropelke mojej spermy a potem lizałamojego ogiera jeszcze przes chwilke.


Od tamtej pory zabawialismy sie na jeszcze 100 róznych sposobów ale o tym w nastepnym opowiadaniu napiszcie jesli chcecie wiedzieć.......


Autor Mariusz

no a mój wróci późno i już do niczego pewnie nie będzie się nadawał

nakarmić odświeżyc i będzie jak nowy

Nieznajoma napisał:nakarmić odświeżyc i będzie jak nowy

Wy tu pitu pitu-opowiadania erotyczne a mój chłop śpi
Mi to już tylko zostało delikatnie smyrać klawiaturę i o Panu Mietku marzyć

smyraj smyraj twoje teksty mnie czasami powalaja naprawde wielki szacun

rossi82 napisał:Wy tu pitu pitu-opowiadania erotyczne a mój chłop śpi
Mi to już tylko zostało delikatnie smyrać klawiaturę i o Panu Mietku marzyć

rossi jesteś po prostu niesamowita
Mamy coś ze sobą wspólnego mój małżonek też sobie chrapie w najlepsze! Może i ja sobie troszkę pomarzę o Panu Mietku

mama33 nie zapomnij posmyrac klawiatury

moj maz te z spi niestety

ale miałam sny po tych opowiadaniach

No nie wytrzymam - smyranie klawiatury
A ja się pochwalę, że miałam bardzo przyjemny wieczór i takiż poranek, żeby na dłużej zapamietać Jak nic to nic, a potem hurtowo odrabiamy
a co do opowiadań, to mam dodana do zakładek stronkę http://pieprzyk.com.pl/index.php - coś do pooglądania i do poczytania - polecam

[quote="rumianek Jak nic to nic, a potem hurtowo odrabiamy
[/quote]

Ja też chcę hurtem, jaaa teeeżżżż

Rumianek fajna stronka z fajnym adresem tylko po co im te kwadraciki czarne na zdjeciach

ladnie ladnie kolezankii
przez was moj maz wczoraj musial ciezko po pracy popracowac:P:P

przez nas??? no co ty ja nikogo nie namawiam sama bede musiala poczekac do weekendu bo chlop w delegacji

www.ImageShack.us" />

Quickpost this image to Myspace, Digg, Facebook, and others!

chciałam zeby obrazek byl wiekszy ale cos mi nie wyszlo

mam nadzieje ze teraz sie uda

opowiadanie les
W pokoju panował półmrok. Przysłonięte zasłony i nastrojowo przyćmione światła tworzyły specyficzną atmosferę. Z magnetofonu sączyła się spokojna muzyka. Na stole stały dwa kieliszki z niedokończonym, czerwonym winem. Siedziałyśmy właśnie nad książkami z angielskiego. Jutro zaliczenie, więc postanowiłyśmy wraz z Anną wszystko dokładnie powtórzyć.

- Muszę na chwilę wyjść - powiedziała moja najlepsza przyjaciółka i bezszelestnie wymknęła się z pokoju. Ania, podobnie jak ja, miała dwadzieścia trzy lata i studiowała prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim. Była bardzo piękną blondynką. Gdybym była facetem, stwierdziłabym, że ma piękne długie nogi, zgrabną pupcię i jędrne, pełne piersi. Przerwałam rozmyślania i wróciłam do lektury nudnej książki. W pewnym momencie raczej wyczułam niż usłyszałam, że wróciła do pokoju. Instynktownie spojrzałam w jej kierunku i doznałam szoku. Ania stała przede mną zupełnie naga. Nigdy jeszcze nie znalazłam się w takiej sytuacji, ale na jej widok poczułam ciepło w okolicach krocza, które powoli emanowało w górę.

Pochyliła się nade mną i delikatnie pocałowała mnie w usta. Jej pocałunek podziałał zniewalająco. Był taki inny w stosunku do tych, które do tej pory zaznałam. Wino i atmosfera w pokoju, spowodowały, że zaczęłam się rozluźniać. Ania wzięła moją rękę i położyła na swojej piersi. Delikatnie ją przesunęłam i poczułam jak twardnieją jej sutki. Nasze usta spotkały się ponownie. Lecz tym razem nie rozstały się tak szybko, gdyż język Ani wtargnął do środka i zaczął pieścić mój. Poczułam się cudownie. Nawet nie zauważyłam kiedy zaczęłam całować się z Anią, jakby to było najzwyczajniejszą rzeczą w życiu. Nasze podniecenie rosło.

- Czy kiedykolwiek robiłaś to z kobietą ??? - zapytała. Równocześnie jej dłoń przesunęła się na moje, jeszcze ukryte pod bluzką piersi i zaczęła rozpinać guzik po guziku. Chwilę później bluzka wylądowała na podłodze. Ręce Ani powędrowały na plecy i w parę sekund uporały się z moim stanikiem.

- Nie. - odpowiedziałam poddając piersi namiętnym pocałunkom Ani. Po chwili obie wylądowałyśmy na miękkiej kanapie w sypialni. Teraz ja postanowiłam przejąć inicjatywę. Moje ręce spełzły w kierunku ud mojej przyjaciółki. Po chwili zastanowienia wsunęłam palec w jej rozgrzane łono.

- Ohhh. - jęknęła, a ja zaczęłam energicznie wsuwać i wysuwać palec. Ania jęczała coraz głośniej, jej oddech stawał się coraz bardziej nieregularny. Jej podniecenie wyraźnie rosło. Kiedy sobie to uświadomiłam, sama bardzo się podnieciłam. W pewnym momencie głowa mojej przyjaciółki znalazła się w pobliżu mojej rozgrzanej szparki. Poczułam ciepły, wilgotny język na moich udach, który przesuwał się do ich wewnętrznej strony i w kierunku mojej muszelki. Nastąpiła chwila przerwy, a następnie Ania wsunęła swój śliski języczek do środka. Zalała mnie fala rozkoszy. Ania namiętnie mnie lizała. Jej delikatne palce co chwilę rozchylały płatki mojej różyczki, a jej natrętny język świdrował mnie nieustannie. Świat wokół mnie wirował tysiącem barw. Miałam wrażenie, że za chwilę eksploduję. Nawet nie miałam sił zastanawiać się nad faktem, że kobieta potrafi dać tyle rozkoszy innej kobiecie. To było coś wspaniałego. Moja przyjaciółka zmieniła pozycję. Jej język nadal wwiercał się w moją szparkę, ale jednocześnie tuż koło moich ust znalazła się jej nabrzmiała cipka.

"Nareszcie będę mogła się Ci odwdzięczyć." - pomyślałam i bez namysłu niemalże połknęłam jej muszelkę. Przez ciało Ani przebiegł dreszcz, co podziałało również na mnie. Zaczęłam energicznie ssać i lizać jej wargi sromowe. Ania nie przestawała w swoich pieszczotach. Napięcie rosło gwałtownie. Czułam, że za chwilę eksploduję. W pewnym momencie poczułam, że moje serce wali jak oszalałe, a przez całe ciało przetacza się fala gorąca. Krzyknęłam, nie potrafiąc stłumić w sobie uczucia doskonałego szczęścia. Ania przeżyła orgazm w tym samym momencie.

Opadła na poduszki obok mnie i wtuliła się w moje ciało. Nastąpiła długa chwila błogości i bezsilności. Leżałyśmy przytulone do siebie, patrzyłyśmy sobie głęboko w oczy i uśmiechałyśmy się do siebie. Bawiłam się sutkiem Ani, delikatnie przesuwając po nim palcem, naciskając lub okrążając go. Na powrót stał się twardy. Teraz było to dla mnie najnormalniejszą rzeczą. Przedtem brało mnie obrzydzenie na samą myśl o dwóch kobietach uprawiających razem seks. - Wow ! Pierwszy raz i szczytowałyśmy razem - powiedziała Ania, ze szczególnym naciskiem na "pierwszy" - Mam nadzieję, że to nie ostatni raz. - Było mi z tobą cudownie !!! Jeszcze żaden facet nie dał mi tyle radości w łóżku...

Och ale bym pomacala taka dupe jedrnal meska!
Opowiesc przeczytam pozniej bo mi tu Maja wchodzi na glowe i sie skupic nie moge.

Uslinilam sie jak malolata,nawet z otwartymi oczami widze jak zajmuje sie tym tyleczkiem
Jestem tak wyposzczona ze juz nawet nie musze oczu zamykac a zamiast zrenic mam wlasnie ta dupcie

Ach jak ja dopadne chlopa to jutro wolne se wezmie bo nie bedzie w stanie isc do roboty

ja też już się nie mogę na swojego doczekać mam nadzieję że przed północą wróci... a jeśli nie to rano będize

hmm jak juz tak tu w temacie to moze Wy napiszecie jakies swoje opowiadanie erotyczne?

ze szczegółami ??

jak kto lubi.
Ja tam nie mam problemu z rozmawianiem o seksie, nie ma w tym nic wstydliwego.

moze sie skusze ale jeszcze nie teraz bo mi sie nawet pisac nie chce zaraz chyba wezme laptopa do łozka i cos moze sie poucze z tego pj ale znając mnie to pewnie nie bo po co

Idz i poucz sie troche!!!
Ale potem wroc tu!!!

no własnie odciągnac sie od was nie moge dzis sobie jeszcze odpuszcze poprosiłam siostre zeby mi przelala troche kasy chyba w poniedziałek pojade sie zapisac ---jakie badania sie robi??placi sie cos za to -wiem ze to w innym temacie powinno byc no ale..

Na prawko? Dopiero weszłam na forum i zaczęłam od tego wątku to nie wiem?

ciekawe co moj powie na "zabawe w aucie"

Marzena i Maja napisał:jak kto lubi.
Ja tam nie mam problemu z rozmawianiem o seksie, nie ma w tym nic wstydliwego.

ani ja !

no to dawac ja to pewnie skopie cały tekst jak napisze bo nie umiem opowiadac:D moze jutro cos naskrobie tylko które??

No wlasnie i tu mam ten sam problem-ktore no i jak to opisac ale moze co wymysle jednak dopiero po powrocie z PL bo teraz troche brak czasu.

widze ze wieczorami takie fajne rozmowy chodza a ja chodze szybko spac

Triss no to musisz sie zalapac na 1 wieczorek śliczna twoja niunia super zdięcie

Triss tak jest zapraszamy na dzisiejszy wieczorek,pijemy dalej od wczoraj,bedzie wesolo

zostane i co??
jak maz wroci z pracy szuce sie na niego??
gotowy uciec do taty

i cicho sie zrobilo w tym temacie
a moze szkoda

mysle ze to chwilowa cisza przed orgi......burza