Wymienilam opony!!!!

Dzis wlasnorecznie i calkiem samodzielnie wymienielam wszystkie 4 opony i detki w wozko.
Tomek ostatnio zaczal ale potem czasu zbraklo i w jednej detce sie dziura zrobila i tak lezaly.
No a dzis jak moj poszedl z moja na spacer sie wzielam za to.
pokombinowalam pokombinowalam i wykombinowalam
rece mialam jak mechanik samochodowy.
Juz je zamontowalam na wozku, jutro sie okaze czy wszystkie trzymaja powietrza.
Alez ja jestem z siebie dumna!!!!

Ja też jestem z Ciebie dumna.

haha, a ja już myślałam, że w samochodzie

Ale i tak duże brawa, bo to wcale nie jest łatwe (wiem bo nie podołałam)

Ja też myslałąm że w aucie czytam i myśle matko święta w aucie i dętki naprawiła hehheheh ale się nabrałam ...pozdrawiam babeczki i obżerajcie sie za mnie bo ja już się poddałam jem a potem zwracam nie ma sensu ,,,więc jedżcie za mnie

no i du....
jedna detka rano flaczkiem byla no sciagnelam opone i detke latam dwie dziury, zakladam po jakims czasie spowrotem pojechalam do Cioci a wychodzac od niej patrze u tu znow to samo kolo flaczkiem jest
wiec napompowalam i wrocilam do domu.
Jutro je jeszcze raz sciagne i zobaczymy o co sie rozchodzi ale mowie wam mam juz palce tak obolale od wciskiania wyciagania itd
ale dobre to ze swietnie mi sie jezdzilo na tych nowych kolach
jeszcz sie nie poddaje!!

bravo ale dzielna jesteś
p.s też myślałam że o autko chodzi...

ja też myślałam że o samochód chodzi...ale koła w wózku to też nie lada wyczyn!!!!

Wyobrascie sobie ze dzis rano znow sciagnelam ta przekleta opone i znow dziure znalazlam, zalepilam zalozylam i pojechalam.
Zajechalam elegancko do Cioci po jakims czasie schodze od niej a tu co?????
kapec
Jutro rano sciagne opone i sprawdze co detce tym razem dolega....
Juz mam dosc wiecie jak jutro znow odkryje dziure to chyba zwariuje.
Poprosilam Tomka zeby mi jutro na CPNie sprawdzil czy maja taka piane do wypelniania kol, na jakis czas bedzie spokoj mam nadzieje z kolami bo juz mam DOOOOSSSSYYYYYC

nie poddawaj się Marzena. W końcu oda Ci sie coś z tym zrobić trzymam kciuki za Ciebie!
Ps. też na początku myślałam że o koła w samochodzie chodzi....

Marzena może trzeba całe koło wymienić?

I tak jestes dzielna bo mnie to by juz dawno szlak trafil.

Majax to sa nowe opony i detki, dlatego sie jeszcze nie poddalam
Na cpnie nie miala tej pianki poszukam w necie a do tej pory bede co chwile pompowac kolo

a jak nowe to nie są na gwarancji? może jakieś felerne i da się je wymienić?

niestety te dziury sama zrobilam nawet nie wiem kiedy bo wszystkie detki i opony tak samo zakladalam a ta jedna sie dziurawi co chwile
wiec i o gwarancji moge zapomniec.