Święta z MAMUSIĄ

WIecie, przyjeżdża do mnie teściowa na święta. Jestem taka radosna jak wiosna z tego powodu...
Trzymajcie mnie!

[Only admins are allowed to see this link] nie cierpię tej kobiety, zawsze mi się w kuchni rządzi!

spokojnie, jakoś wytrrwasz
grunt to zimna krew

wiem, moja teściowa też jest jak smok

o matko współczuje ja niestety jestem skazana cały rok z tesciowa a na dodatek gdyby tego było malo na swieta nigdzie nie pojedziemy bo samochód zepsuty;//

właśnie - co z tym autem w końcu??

Teściowe mają to do siebie że lubią nas wkurwiać
ale pocieszam się że ja też kiedyś będę czyjąś tesciową i wiem juz jakich błędów nie popoełniać

ja na szczescie tesciowa mam 1200km od mojego domu ale za to umie wlaczyc komputer no i codziennie musimy zameldowac sie na jej zawolanie a tesc nie jest gorszy nawet jak corcia musimy obudzic bo on wlasnie wrocil z pracy i chce ja zobaczyc

a w swieta to juz ze trzy razy na dzien musze slicznie sie usmiechac do webcam

agnese, żartujesz z tym budzeniem, co?
Ja pierdzielę.

ja bym nie obudzila w koncu co jest ważniejsze wyspanie sie dziecka czy humory tesciów wrrrr nawet gdyby mieli sie obrazic to mnie to rybka;)

a samochód naprawiony w sobote przed samymi swietami mój męzus pojechal po zakupy i wrócił z kumplem bo samochodu niezaplił juz wcale przynjamniej jeden problem z glowy;)

jej nie budze ale jak uslyszy wrzaski z komputera(jaka ona slodka itp)to sama sie budzi a potem tesciowa mowi pokazcie jak niunia placze!!!to wtedy szlak mnie trafia i mówie ze musze dac jej cycka i wychodze z nia do sypialni-nie beda mi tu dziecka rozbekszac!!!

jakas porąbana ta tesciowa sorry a;e na twoim miejscu to bym chyba oszlała a ja narzekam na swoja :think:

mam na nia sposob jak wlaczam kompa to zawsze "off line" a jak wraca maz powracam do "on line" :laugh:

hy, ty spryciuro