Zalotkę dostałam :D

Się pochwalę a co
Zalotkę dostałam hihihi, chłop postanowił mi zrobić prezent i chciał kupić jakiś kosmetyk a że był w markecie samoobsługowym to wziął co mu kolorystycznie odpowiadało i był pewny że tym zam radę wysmarować sobie gębę
Teraz więc jestem posiadaczką różowej zalotki której nie potrafię używać bo przycinam sobie powieki

Też kiedyś miałam i leżała nieużywana bo ja też nie umię się tym ustrojstwem posłużyć

Chciał dobrze... Nigdy nie uzywałam zalotki, pewnie nawet nie wiedziałabym jak

oj te chłopy

Myślałam żeby sobie kupić ale nie wiem czy będę umiała się posługiwać.

mnie nawet do tego nie ciagnie tez nie umiem sie tym posługiwac widziałam u siostry ale nigdy nie widziałam czy uzywa:)
ale liczą sie chęci:)

nie bede sie pytala co to bo to siara

Marzena i Maja napisał:nie bede sie pytala co to bo to siara

hehehe
to takie cuś do podkręcania rzęs

:D marzenko wierze ze nie znasz wszystkich polskich słówek i tak naprawde mozesz sie pochwalic dobrym jezykiem nie robisz błedów i wogóle akstra na kogos kto sie nie wychowywał w polsce to ekstra:)

to slodkie...

Nieznajoma napisał::D marzenko wierze ze nie znasz wszystkich polskich słówek i tak naprawde mozesz sie pochwalic dobrym jezykiem nie robisz błedów i wogóle akstra na kogos kto sie nie wychowywał w polsce to ekstra:)

nauczylam sie omijac swoich slabych punktow w polszczyznie
nie pytaj sie mnie np czy ma byc dwa czy dwie
odpowiem ci za 10minut
Buziaki dla was Kochana

ja tez nie wiedziałam co to takiego....ale tego nie używałam nigdy

Jak juz teraz wiem co to jest to tez wiem ze tego nie uzywam hihi