Pierwsza środa lutego

Dzień dobry baby Stawiam i zmykam bo dzisiaj mamy objazdówke po świecie
Miłego dnia

Anulaaaa no wczesniej nie dam rady wstac

Jednak kawke i tak postawie skoro juz jestem na nogach

Milusiego dzioneczka Wszystkim

MiC jestem w szoku, co zdołało Cie zwlec z łózka o tej godzinie .

Kawką sie częstuje i dodaje do niej delicje.

upsa ale wtopa nie zauwazylam watkuz ze środy pseplasiam

u mnie droga tragedia nie przejedzie tak zawiewa ze sasiad odsniezył zeby odwiesc dzieciaki do szkoly i ledwo wrocil za 5 minut gdzies chcial jechac i juz sie kopał co kilka metrów masakra jak ja sie ciesze ze nie musze nigdzie jechac tylko siedze z goraca herbatka i zagladam do was ;)

aniaffff napisał:MiC jestem w szoku, co zdołało Cie zwlec z łózka o tej godzinie .

Kawką sie częstuje i dodaje do niej delicje.

Przyjechali Panowie zabrac nasze stare meble.
Dla biednych oddajemy a oni kurka wodna mogli przyjechac tylko tak wczesnie


Jednak prosze o dyskrecje jak by co to wstalam specjalnie kawke parzyc

MiC kawulka pyszna i nawet specjalnie parzona dla nas

Nieznajoma napisał: MiC kawulka pyszna i nawet specjalnie parzona dla nas

No ba oczywiscie ze specjalnie....skoro juz wstalam

Witaj Lenka

Zakrecona kobieto

Witam witam!

i ja sie witam i poprosze o kawke ja od samego ranka opłaty przelewam o zgrozo ale miesiac zaczety chwała ze to juz osttanie czesne mam nadzieje bo szkoda kaski:((zycze miłego dnia ide sprzatac łazienke a potem przyjemnosc nauka zarcik oczywiscie i oczywiscie szacunek dla MiC za tak ranne wstanie

Witaj Izula i dla Ciebie

Witam, a u mnie w kubeczku czekolaaaaaadaaa! częstujcie się proszę Zimno , śnieg jak nie wiem co sypie...tylko niedźwiedzi na ulicach brakuje:) Osły dość licznie chodzą,a niedźwiedzi brak....

och usiaładłam łazienka wysprztana odkazona teraz czekam az przeschnie i pewnie jeszcze ze 30 min zejdzie wnozszenie tego tajtasjtwa i układnie koszyczków itp.przydałaby mi sie jakas fajna pułeczka nad wc zebym mogła pochowac srodki czystosci a tak to mam pod umywalka wszystko na kupie a jak kupa to trudno utrzymac porzadek:).pije kawke dopiero teraz ale jest taka dobra ze az mam dreszcze hehe jak to nie wiele cieżarówce potrzeba do szczescia Miłego dnia zycze bo zamykam komputer bo mnie korci co chwile zerkam na NZ a mam duzo nauki buzka

bo my jestesmy jak ten narkotyk
roksana dzis szczeliła sobie kosmetologie wymalowała pisakiem fioletowym wszytskie 10 paznokcji u rączek i wyglada okropnie no ale jak to powiedziala wyglądam pięknie ja tez wlasnie po obiadku pije kawke a roksana jeszcze oglada bajke i wcina deserek galaretki z owocami mniam

Po obiadku o tej godzinie
To ja bym musiala miec dwa

no tak u nas sie jada powiedzmy ze punktualnie tesciowa jakos tak gotuje zawsze miedzy 12-13 ze jest juz gotowy:)
ja sie juz przyzwyczaiłam:)

A ja wpadłam własnie na sek do domku od rana w trasie i teraz wycieczka do Armeli wypijemy Wsze zdrówko

Wypijcie i to porzadnie

wiecie co chyba mi sie przesunął dysk starsznie mnie boli jak sie schylam albo nachylam na prawa strone a juz nie mówie o przeniesieniu roksany mam nadzieje ze to jednak nie to bo nawet nie mam jak jechac do goscia zeby mi to nastawił a jak nie przejdzie to bede sie z tym zmagac kilka dnia


anulaaa wypij nasze zdrowie ale ja wam zazdroszcze ze sie mozecie spotkac ze tez z moich okolic jeszcze nikogo nie przywiało

Anulaaa dobrze że wizyty u lekarzy macie juz z głowy bo martwiłam sie jak podojeżdzacie w taka pogodę.
U mnie od rana masakra, zreszta jak wszedzie chyba a teraz świeci słonko.

U nas ostatnimi czasy bez przerwy sypalo a dzisiaj dla odmiany pada deszcz a nawet mozna powiedziec ze leje Normalnie kurwicy mozna dostac

ja bym wolała zeby padał desz bo snieg by zawilgł i niezawiewałoby mi drogi

U Was pewnie byloby lepiej ale nam grozi to powodzia

aaa mi podwodz nie grozi przynajmniej pod domem bo pozniej to kto wie czy biała nie wyleje

Kurcze u nas juz trabia o tym ze jak bedzie padal doszcze do tej odwilzy to zaleje.Ja mam rzeke pod blokiem,co prawda do 3 pietra nie dostanie ale piwnice cale zawsze nam zaleje

to jak masz cos wartosciowego w piwvicy to wynies na wszelki wypadek szkoda ze nie rabia piwnic na strychu

no nic ide cos przekasic tylko na co ja mam ochote

Greg musi pownoscic a swoja droga to doby bylyby pomysl z piwnica na strychu bo przeca znosci w dol czy wnosci na gore to jeden ...

Nieznajoma napisał:no nic ide cos przekasic tylko na co ja mam ochote

No wlasnie tez bym cos zjadla tzylko nie wiem co???

ja zrobiłam kanapki z zóltym serem pomidorkiem i ogorkiem mniam szkoda ze te pomidorki jednak nie maja tego smaku co w sezonie

hmmm a ja sie opycham cukierkami z karmelem i zagryzam tostem!

A ja chodze i pluje jadem.
Jestem przedokresowa i juz mam kurwice w stadium zaawansowania
Najgorsze cholera jest to ze wiem o tym a i tak nie moge sie powstrzymac,chlopa zrabalam juz od progu jak tylko z pracy wrocil,co prawda wkurzyl mnie swoim gledzeniem ale pojechalam po nim za ostro i tak to nieodzywamy sie teraz.stokrotka mogl nie gledzic

Lenka12_12 napisał:hmmm a ja sie opycham cukierkami z karmelem i zagryzam tostem!

Lenka a ten tost pewnie z szynka i serem

Witam wieczorowo. U mnie śnieg znowu spadł.... a było już tak miło i zielono
Piernik znowu od rana lepił bałwana i co wyszedł z domu to ustrajał go czymś innym. Tak więc teraz w ogródku stoi ,,coś'' co wygląda raczej na choinkę niż bałwana. Ma w twarzy marchewkę, buraka i płatki kukurydziane. Czapkę, dwa szaliki, apaszkę i całą masę guzików z kamyków. Na koniec dostał szczotkę do podłogi i szufelkę. Na tym moje dobre serce postanowiło skończyć i nie dać nic więcej wynosić z domu.
Piernik był oczywiście nie pocieszony hehe bo szykował się żeby porwać z domu swoje kapcie dla bałwana.
Chłop za to kupił sobie nową grę na pleja więc dzisiaj chyba śpimy z Piernikiem sami.
A mi jest smutno bo nie doczekałam się dzisiaj na przesyłkę. Czekam na książki i jak ich nie było tak ni ma :(

Ja tez w podłym nastroju teraz jestem bo dowiedziałam sie że mój ukochany chrzesniak złamał dzisiaj noge. W gipsie ma az do pachwiny a jezdził na łyżwach. Tak mi go szkoda, na 7 tygodni jest uwiazany a tu przeciez komunia i nauki...ach
Dzisiaj jakbym szybko znikneła to krzyczec na mojego bo chce sie do kompa dostac.

Rossi a Twoja opowieśc o kapciach dla bałwana jak zwykle jest the best.

a ja wam mówie dobranoc bo mój piękny wrócił po półtora tygodnia nieobecnosci i trzeba sie nacieszyć!tzn bedzie miał za złe ze siedze z wami a nie z nim ,choc pewnie tak jak małz rosii nie zauwazy mojej obecnosci bo mamy od dzisiaj wiekszy abonament telewizyjny!jednak nie bede sie narazać!

I ja się wieczorowo witam
już po spotkaniu z anuląąą no i oczywiście wypiłyśmy Wasze zdrówko
rossi nie myślałaś o tym,żeby pisać jakieś wiersze albo skecze??Twoje opowiastki są obłędne
aniafff nie martw się o chrześniaka te 7 tyg.jest do strawienia ja miałam gips na 8 tyg.i to było w maju czerwcu jak już ciepło to dopiero masakra jest

no to Dobranoc Lenko no i naciesz sie odpowiednio

to pierwsze tak to drugie tez tak a trzecie odpada bo niech wie ze kobieta w ciązy!

Wiesz że teraz seks mógłby wywołac skurcze?

o ja to moze mame wysle do kina!

Armelia czyli spotkanie sie udało ale coś Ty zrobiła Anuli że jeszcze jej nie ma?

Lenka dobry pomysł i w końcu zostaniemy ciociami
aniafff niby tak jest choć u nas się nie sprawdziło

aniaffff napisał:Armelia czyli spotkanie sie udało ale coś Ty zrobiła Anuli że jeszcze jej nie ma?

no wiesz... co Ci dużo będę gadać





a tak na poważnie to dziewczyna dość słaba była tzn.zmęczona, oczy całe czerwone,zziębnięta więc miała iść się wygrzać i do wyrka
całkiem możliwe,że dzisiaj juz nie wstąpi do nas
choć...z anuląąą to nigdy nie wiadomo
a jeśli chodzi o spotkanie to...moja wersja :tak udało się anulaaa to fajna babka

Armelia1 napisał:
a jeśli chodzi o spotkanie to...moja wersja :tak udało się anulaaa to fajna babka

Potwierdzam!!!!!!!!!

Pisałam do anuliii i szczęśliwie do domciu dojechała a teraz biedactwo sie wygrzewa

no nic sama z sobą pisać nie będę
więc DOBRANOC tym które być może tu jeszcze zajrzą

oo chyba mnie dzis za pozno tu przywiało ale byłam na ang a pozniej poprawki z mezem mojej pracy i juz nie widze na oczy tak wiec postanowiłam zagladnac tutaj ale chyba już spicie wiec mowie Wam kolorowych snów.fajnie ze sie spotkałyscie armelia i anullaa33 a swoja drogą Armelia co Ty zrobiłas Ani ze miała czerwone oczy i było jej zimno byłyscie na kuligu za traktorem czy jak:)) dobranoc babolki kochane