Czwartek 8.10

Witajcie babeczki.
Kawka już podana tylko cosik tu pusto
Wczoraj lekarz potem pifffko z koleżanką a dziś siedze w domku jak narazie nie chce mi się nigdzie ruszać.Choć mój wyganiał mnie dziś do fryzjera to jednak jeszcze nie pójde dziś boję się go jeszcze na tak długo zostawiać choć czuje się już lepiej ale jutro jest wyprzedaż w fashion house w sosnowcu także zostawie siły od małża na jutro jak mamuśka będzie szaleć.
Może ktoś się jeszcze wybiera??

A ja wczoraj byłam u koleżanki zobaczyć jej dzidziusia śliczny chłopczyk ! Tak się zasiedziałam że nie było mnie ponad 3 godziny ale mój mężuś dzielnie siedział z naszym urwisem w domu! Dzisiaj wybywam do drugiej koleżanki ! Normalnie w tym tygodniu to się trochę rozbestwiłam dwa wypady jeden po drugim! Ale co tam często nie wychodzę sama to teraz sobie odbijam!

Witam czwartkowo.

Kurcze do fashion bym sie z checia wybrala tylko jak zwykle wyprzedaze sa jak mnie nie ma w Polsce

Mama33 rozbestwiaj sie ile tylko mozesz,wkoncu nalezy Ci sie

A u nas kolejny upalny dzien i najlepsze jest to ze siedze z wyzamykanymi oknami bo jak otwarlam to nie bylo czym oddychac taki zaduch sie zrobil.
Jest dopiero 11 a na dworze jest juz 26 stopni wiec ja nie wiem co bedzie dalej,chyba jeszcze gorecej niz wczoraj.Normalnie anomalia pogodowe.
Niby fajnie ze taki gorac jeszcze w pazdzierniku ale zle bo zapowiadaja zaraz po tych upalach spadek temperatury do 12-14 stopni wiec szok bedzie dla organizmu niesamowity.

a mi sie dzis nic nie chce poza piciem kawy!!!!

U mnie kolejny zły dzień.
Właśnie odstawiłam tatę w bardzo ciężkim stanie do szpitala -autem ,bo karetka mogła być dopiero za 2 godziny,ledwo go dowiozłam ...
Nie wiadomo ,czy przeżyje noc..

Prosiłam go dwa tygodnie by poszedł do lekarza bo był przeziębiony ,ale on ,że nie pójdzie ..,dziś "wpadł " w obrzęk płuc,jak dojeżdżałam do szpitala to był już nieprzytomny..,do tego miałam jeszcze w aucie Alę,cud ,że dojechałam. Dziewczyny trzymajcie kciuki,by to dobrze się skończyło

Oj Sandy38 wspóczuje na całej lini miejmy nadzieje ze tata wydzie z tego !!!!!a Ja własnie po pracy wciełam snicersa popiłam activia i chyba zrobi[i]e mała drzemke bo coś nie tak z cisnieniem ta pogoda jest jakas nienormalna jet tak duszno ze szok ale tylko jeszce jutro i weekend(coprawda w szkole ale dopiero zajecia popołudniu)wiec bede spac!!!!!!!

Sandy na pewno wszystko będzie dobrze trzymam kciuki zeby tato szybko wórcił do zdrowia jestes bardzo dzielna buziaki dla ciebie i jestem z Tobą :*

Sandy38 ja tez trzymam mocno kciuki i to bardzo bylam w podobnej sytuacji miesiac temu niestety mojemu tacie nie udalo sie juz wrocic do domu

Trzymam kciuki..i tule wirtualnie oby wszystko dobrze się skonczyło..

Sandy mialas przezycia.Chwala ze w tym wszystkim szczesliwie dojechaliscie do szpitala a tata napewno dobrze sie zajma i szybko wroci do zdrowia.Trzymam kciuki i tule Cie mocno

Sandy, trzymam kciuki za tatę. na pewno wszystko będzie dobrze i wyzdrowieje.

ja też trzymam kciuki będzie dobrze!!!

A ja dzisiaj wściekła jestem byłam u gina bo ostatnio jakieś dziwne plamienia i takie tam miałam w każdym razie mówię mu co mi jest on pokiwał głową zbadał mnie i stwierdził że jestem zdrowa a mnie kurna całe podbrzusze boli nawet zaczęłam mu podpowiadać że może jakieś zrosty po cesarce mi się porobiły a on ależ proszę pani nic podobnego (to on mi robił cesarkę...) chyba muszę jeszcze jednego odwiedzić brrrrr....

Sandy będzie dobrze

Marzena mnie też jeszcze boli podbrzusze nie wiem określiłabym nawet to jako szczypanie...kiedy się dotkne to czuje tam gdzie mnie szyli że w środku tak jakby to szczypało....już sama nie wiem nie miałam jeszcze cesarki bo wcześniej naturalnie rodziłam także nie wiem ile się to goi i ciało dochodzi do siebie..

A ja dziś też późno wróciłam małż wyganiał mnie do fryzjera na poprawienie nastroju i poszłam w końcu tzn pojechałam i odrazu z mamusia na kawke poszłyśmy..I nawet buty Amelce na zime kupiłam które juz mi sie podobały w zeszłym roku bo były takie w bartku ale jakoś cena mnie wtedy nie satysfakcjonowała

Sandy trzymam kciuki za Twojego Tatę mam nadzieję że jest już lepiej i już będzie tylko lepiej!!!!!!!
Ja dziś jak wróciłam od koleżanki to czekała na mnie niespodzianka! Mój mąż tak wysprzątał całe mieszkanko że aż się błyszczało! Kochany jest nawet posprzątał na cacy łazienkę i pozmywał podłogi!Normalnie mnie zaskoczył

mama33 napisał:Sandy trzymam kciuki za Twojego Tatę mam nadzieję że jest już lepiej i już będzie tylko lepiej!!!!!!!
Ja dziś jak wróciłam od koleżanki to czekała na mnie niespodzianka! Mój mąż tak wysprzątał całe mieszkanko że aż się błyszczało! Kochany jest nawet posprzątał na cacy łazienkę i pozmywał podłogi!Normalnie mnie zaskoczył

Brawa dla kochanego malza

Sandy mam nadzieje że wszystko dobrze

Mo24niś