Niedziela. POBUDKA!!!! Piekny dzień się zapowiada!

Od rana piekne sloneczko a ja dziś w pracy na dyżurze

Spodziewam się że dużego ruchu na forum dziś nie będzie bo wszyscy skorzystają z cudownej końcowki lata i spędza dzień na łonie natury

bywalec1,ja bym chciała ten dzień spędzić na łonie natury ale na 12 jedziemy na obiad do dziadka z okazji jego urodzin wrrrrr a takie słonko za oknem. chyba że szybko się uwiniemy z jedzeniem i zdążymy jeszcze gdzieś wyskoczyć za miasto????
a teraz siedzę z a na podłodze bawi się tatuś z córeczką wiec mam troszkę czasu dla Was ale nikogo nie ma :(
miłego dnia życzę wszystkim

Jako pierwszy ranny ptaszek na forum nmasz ode mnie ciacho dop tej kawki!

bywalec1 napisał:Jako pierwszy ranny ptaszek na forum nmasz ode mnie ciacho dop tej kawki!

tego mi było trzeba- słodkości na początek dnia.
teraz dzień może być tylko radosny ...

Ja w domu, dzieci przeziębione a ja umieram bo angina mnie dopadła:(

Współczuję Buchmietko! Kurujcie się!

buchmietka napisał:Ja w domu, dzieci przeziębione a ja umieram bo angina mnie dopadła:(

życzę Wam zdrówka!

a ja nadal na stopie wojennej z mezem ale musze go namówic na wyjazd w moje rodzinne strony jest świeto fasoli i bedzie grał Manchester. wiec chciałabym sie przejchac ale moj chlop oporny na wszystko wiec nie wiem jak bedzie mam nadzieje ze jednak sie wybierzemy bo jak nie to

A ja wstałam o 10 dziś i latam z obiadkiem od rana a lenia mam niesamowitego

u nas niestety pogoda nie dopisuje za bardzo i tak jakos leniwie sie dzis czuje ale w koncu niedziela wiec mozna poleniuchowac]
ale ja tak tylko na chwilke tutaj weszłam zobaczyc co słychac i co widze pustki na forum...mam nadzieje ze wieczorkiem jak zajrze to beda tłumy mamusiów i tatusiów dzielacych sie relacajmi z całego dnia tymczasem tulam mocno wszystkich

U nas wczoraj byl bardzo ciezki,meczacy i bardzo dlugi dzien wiec wstalam dzisiaj o 10,30 a juz o 12stej bylismy w chinskiej na obiedzie a teraz o matko siedze najedzona tak ze sie nie moge ruszac i ogladam oczywiscie wyscig F1

Witajcie niedzielnie!
Znow sie nie wyspalam, impreza sie skonczyla dosyc wczesnie bo juz o 22, niestety na tak krotko sala byla wynajeta.
Maja sie swietnie bawila tez i wogule nie marudzila.
Spalismy w aucie tam gdzie byla ta impreza bo oboje wypilismy troszke wiec nie bylo juz opcji zeby jechac do domu, ale mamy bardzo wygodne spanie w aucie wiec wcale nam to nie przeszkadzalo.
Znow strasznie dlugo nie moglam zasnac i obudzilam sie przed switem.
Mam nadzieje ze mi ta bezsennosc szybko minie.
Ja siedze z wami i jednym okiem ogladam F1.
Milej niedzieli!

U nas pogoda brzydka, szaro buro i zimno. Wtalismy dzis cala ekipa o 12... Bylismy w zoo-parku i na mini golfie Teraz mala spi, a ja siedze i wertuje strony internetowe w poszukiwaniu nieszczesnej sukni.

A mnie babeczki moje drogie złapało grypsko
Słaba jestem jak cholera...A w czwartek się szczepiliśmy przeciw grypie

Co tu taka cisza Babeczki serwuje dziś herbatke z malinkami już chyba piątą szklaneczke pije

ja to wole cos mocniejszego, mam dzis takie nerwy ze szok, biedny Tomek oberwal juz kilka razy dzis, czyzby to npm?
na dodatek jestem wyczerpana od niespania po nocach, a teraz jak juz Maja spi nie chce isc spac zeby znow nie lezec godzinami i sie przekrecac z boku na bok.
I zeby tego bylo malo wczorajszy pogrzeb mi jeszcze siedzi w kosciach, jednak mimo wszystko staram sie nie tracic pozytywnych spraw z oczu.
Sciskam was mocno i