Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.
Maj 2024
PonWtoSroCzwPiąSobNie
  12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Calendar Calendar

WAŻNE LINKI
2008-2010
DESIGN
BY NITKA

Szkolne wspomnienie

+2
dagolis
bywalec1
6 posters

Go down

Szkolne wspomnienie Empty Szkolne wspomnienie

Pisanie by bywalec1 Czw 03 Wrz 2009, 15:30

Rok szkolny rozpoczęty... Myślę że wszyscy mamy jakieś ciekawe, śmieszne wspomnienia związane ze szkołą; jakieś wygłupy, śmieszne sytuacje, kolegów-jacarzy, profesorów-oryginałów. …
PODZIELMY SIĘ NIMI !!!! Tak

Wypada żeby zaczął:
Tak się składa, że najlepsze wygłupy wychodzą mi wtedy gdy jestem całkiem poważny.

W moim technikum były 2 pracownie fizyki przedzielone a raczej połączone wspólnym składzikiem na pomoce naukowe. I dwóch fizyków – jeden chudy wysoki drugi grubszy niski.
Przyjaźnili się i podczas lekcji mieli zwyczaj zadawać coś z ksiązki i spotykać się w składziku na degustacji wódki czystej wyborowej. Z braku odpowiednich naczyń pili ja z… menzurek! (przyuważyliśmy!) O nie mogę!
Kiedyś podczas takiej degustacji klasa zachowywała się głośno. Chudy kilka razy nas uciszał aż wreszcie wkurzony i mocno naprany przyszedł i za karę zaczął pytać na stopnie. Padło na mnie. Przerabialiśmy wtedy astronomię więc miałem opowiadać o układzie słonecznym. Było to niedługo po premierze filmu „Kopernik”.
Z miną i tembrem głosu obrytego kujona rzucałem tekstu z filmu. W rodzaju:
- Ziemia stoi w środku wszechświata a słońce księżyc i wszystkie ciała niebieskie krążą dookoła niej…
- Co za bzdury opowiadasz!!! – fizyk chyba jeszcze trochę kontaktował.
- Dobrze mówi!!! Tak było w książce!! - poparli mnie koledzy
Fizyk zrezygnował i z głową podpartą na dłoni niewidzącym wzrokiem patrzył przed siebie; chyba mnie nie słuchał; a ja dalej waliłem swoje teksty ku uciesze kolegów aż zabrzmiał dzwonek.
Za odpowiedź dostałem …. piątkę!
Zakręcony

Kto następny??
bywalec1
bywalec1
 
 

Potrafię : być poważny ale tez wesoły
Wiek : 67
Jestem z: : Warszawa
Dzieci : 2 córki

Zaproszeń na ciacho : 25
Postów : 336


Powrót do góry Go down

Szkolne wspomnienie Empty Re: Szkolne wspomnienie

Pisanie by dagolis Czw 03 Wrz 2009, 15:39

z czasów podstawówki:
mieliśmy miec sprawdzian z historii ale okazało sie ze jedna koleżanka włożyła do dziurki od klucza szpileczkę(dowiedzieliśmy się o tym poźniej) żeby nie można było klasy otworzyć i żeby nie było klasówki. Niestety nie przewidziała że dadzą nam inną salę do pisania a my będziemy mieć po prostu mniej czasu na napisanie wszystkiego...... oberwało jej się poźniej od reszty klasy!!!

dagolis
 
 

Wiek : 73
Jestem z: : Wawa
Dzieci : Julia

Zaproszeń na ciacho : 51
Postów : 2524


Powrót do góry Go down

Szkolne wspomnienie Empty Re: Szkolne wspomnienie

Pisanie by Nieznajoma Czw 03 Wrz 2009, 19:42

ja pamietam jak mielismy taka babke od matmy straszna zyleta była miala zwyczaj wysyłac uczniów po kawe dla siebie i po tym jak znajomy dostal pałę kazała mu pózniej przynies kawe on do mnie z usmieszkiem ze jej napluje za tą kawe ..za chwile przyniósl ta kawe a babka sie pyta czy czasami nie napluł on zwrok na mnie a ja nie wytrzymałam i zaczęlam sie smiac oboje wyladowalismy za drzwiami ale tak głosno sie smialismy ze kazala nam wrócic sorka od tej pory juz sama chodzila po kawe LOL
Nieznajoma
Nieznajoma
 
 

Potrafię : wszystko
Wiek : 37
Jestem z: : polski
Dzieci : 1 drugie w drodze ;)

Zaproszeń na ciacho : 80
Postów : 3810


Powrót do góry Go down

Szkolne wspomnienie Empty Re: Szkolne wspomnienie

Pisanie by mama33 Czw 03 Wrz 2009, 19:48

My mieliśmy taką Panią z matmy która jak widziała u kogoś jakąkolwiek biżuterię ( pierścionki , łańcuszki, zegarki) to kazała je zdjąć i jej przynieść! A co z nimi robiła to po prostu szok bo wyrzucała do śmietnika! Po lekcji kazała sobie swoje rzeczy wygrzebywać z tego śmietnika!W ten sposób nasza Pani chciała uświadomić nam że na jej lekcjach nie ma zakładania biżuterii
mama33
mama33
 
 

Potrafię : tańczyć oberka i nie tylko
Wiek : 48
Jestem z: : Warmii i Mazur
Dzieci : ukochany synek

Zaproszeń na ciacho : 123
Postów : 4674


Powrót do góry Go down

Szkolne wspomnienie Empty Re: Szkolne wspomnienie

Pisanie by aniaffff Czw 03 Wrz 2009, 23:48

W podstawówce facetka od matematyki , zresztą moja wychowawczyni. Zrobiła nam niezapowiedziana klasówkę. Po lekcji pobiegłam do koleżanek z klasy przeciwnej ostrzec że pewnie tez im zrobi i powiedzieć co może być na klasówce. Tak robili także oni, nasza taka pomoc klasowa. Okazało sie że razem z nimi stała własnie ta matematyczka. Kobieta drobnej budowy, tak wtopiła sie w uczniów że jej nie zauważyłam. Boże myślałam że sie zapadnę pod ziemię.
aniaffff
aniaffff
 
 

Potrafię : niezle sprzatać
Wiek : 42
Jestem z: : Głowna
Dzieci : cudnego synka Filipka

Zaproszeń na ciacho : 145
Postów : 6097


Powrót do góry Go down

Szkolne wspomnienie Empty Re: Szkolne wspomnienie

Pisanie by Mama i corcia Pią 04 Wrz 2009, 00:11

Ja mialam sytuacjie na ktora jak spojrze teraz to wstyd mi niesamowicie a jakiego mialam stracha isc do szkoly- juz pisze dlaczego.

Ostatni tydzien wakacji(po nich do 8 klasy) Andzia(ja) oczywiscie na dyskotece z moja mama(ale to dluzszy temat) jednak zeby sie przewietrzyc to z cala paczka wyszlismy na zewnatrz.Koledzy wzieli jabola bo stwierdzili ze sie napija na spokojnie no i co nikt nie mogl sobie poradzic z jego otwarciem Bez komentarza! wiec Andzia oczywiscie chcac zablysnac przed kolegami wyrwala jabola i pokazuje jak sie go otwiera.Oczywiscie wszyscy stalismy na chodniku no i ja tak siluje sie z otwieraniem na wszystkie sposoby i nic no ale przeciez nie dam sie skompromitowac wiec oczywiscie jak to ja w tamtych czasach na caly regulator mowie(do jabola LOL ) CO TY KUR... MYSLISZ ZE JA SOBIE Z TOBA NIE PORADZE i biore sie za niego zebami,wszyscy oczywiscie w smiech a tu nagle zapada cisza wiec podnosze wzrok i patrze i nie wierze i dalej patrze i dalej nie wierze a tu centralnie przede mna stoi moja wychowawczyni ktora wracala od siostry z urodzin i mowi do mnie NO PIEKNIE ANGELIKA NO PIEKNIE.Jezu ja myslalam ze sie zapadne pod ziemie.Bylam trzezwiusienka ale to wtedy tak nie wygladalo.Babka pokiwala tylko glowa i poszla.Wszyscy oczywiscie smiali sie do rana a ja biedna juz widzialam jak zostaje w 8 klasie drugi rok oblana z biologii i chemii bo tego wlasnie mnie tez uczyla.
Na rozpoczeciu roku juz w klasie usiadlam na samym tyle zeby jej sie nie zucac w oczy.Ona wyglosila powitanie bardzo ladne mile i przyjemne a na koniec dodala:WIDZE ZE NIEKTORZY JUZ WYTRZEZWIELI I DOTARLI DO SZKOLY.I nigdy nic wiecej na ten temat nie dodala a ja oczywiscie ukonczylam podstawowke.
Mama i corcia
Mama i corcia
 
 

Potrafię : dobrze zjesc:))
Wiek : 42
Jestem z: : Austrii
Dzieci : Jessica

Zaproszeń na ciacho : 149
Postów : 6803


Powrót do góry Go down

Szkolne wspomnienie Empty Re: Szkolne wspomnienie

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach