WeSoŁe MiAsTeCzKo :]

Więc powiem Wam wstałam dziś rano i stwierdziłam że w domu siedzieć nie będziemy w ostatnią niedziele wakacji ,nie dałam mojemu spać choć był do 4rano w pracy obudziłam o 9. I oznajmiłam że jedziemy do Wesołego Miasteczka-w Chorzowie oczywiście,mężulkowi pomysł się spodobał no i pojechaliśmy i wróciliśmy właśnie.Amelka jak tylko weszliśmy do auta odrazu padła cały dzień na nogach i tyle kilometrów z nami zrobiła i jak zwykle była w raju
A mamusia obiecała że co roku będziemy jeździć więc się wybraliśmy
Takie spontaniczne wypady są najlepsze
Ale się najeździłam mój nie chciał bo moja tylko na karuzelach dla dorosłych takie dla maluchów ją nie kręcą..i każdy się dziwił taka mała i się nie boi
Amelia to po mamusi chyba ma dla niej nie ma rzeczy niemożliwych

Kiedys tez uwielbialam karuzele ale jak po ostatnim razie co na procy do gory lecialam a potem pare dni chorowalam i nie moglam dojsc do siebie juz mnie nie bawia .

Ja kiedys tez uwielbialam, ale ze sto lat ju nie bylam. Pewnie bym teraz pawia puscila...

aminka napisał:Ja kiedys tez uwielbialam, ale ze sto lat ju nie bylam. Pewnie bym teraz pawia puscila...

Ja chyba to samo bym miała.

a ja uwielbiam sie tak pokręcić i lubie jak mi adrenalina skacze do góry. suuuper. zazdroszę takiego wypadu do wesołego miasteczka.

Swietnie ze wypadzik sie udal.
Mysmy tez byli ostatnio w Chorzowie ale tylko w zoo bo wesole miasteczko mamy w Wiedniu i jestesmy bardzo czesto wiec tym razem bedac w Pl dla odmiany wybralismy sie do zoo.
Co do atrakcji w wesolym miasteczku to ja je kocham wszystkie

Mama i corcia napisał:Swietnie ze wypadzik sie udal.
Mysmy tez byli ostatnio w Chorzowie ale tylko w zoo bo wesole miasteczko mamy w Wiedniu i jestesmy bardzo czesto wiec tym razem bedac w Pl dla odmiany wybralismy sie do zoo.
Co do atrakcji w wesolym miasteczku to ja je kocham wszystkie

[right]

Oj ja bym wolała być w tym w Wiedniu niżeli tu u nas no ale....
Jak się lubi co się nie ma to się lubi co się ma

Anulaaa33 ktoregos weekendu mozecie przyjechac do nas(daleko nie jest) i pojedziemy sobie na caly dzien na Prater to znaczy wesole miasteczko.