Co gotujecie maluchom?

Mam na myśli te maluchy tak do roku.
Mój żre tylko słoiczki. Raz mu ugotowałam zupkę, to pluł dalej jak widział...

U nas też prym wiodą słoiczki. Chociaż moje dziecko wszystkożerne jak mu naszą jarzynową zmiksuje to też wcina. Zresztą jego lepiej ubierać niż karmić

A jaki hit słoiczkowy u was??

Od niemal 2 miesięcy króluje u nas szpinak z ziemniakami z bobovity.

Rossi, szkoda, że tak daleko mieszkasz, u mnie stoi 6 słoiczków tego szpinaku i żadne nie chce jeść.

mój Gabryś wolał jak ja mu gotowałam... po słoiczkach rzygał jak kot!!!

moja jada słoiczki ale gotowane zupki nie za bardzo ,chyba że rosołek z makaronem. ale jada tez wiele innych nie słoiczkowych rzeczy np ziemniaczki z marchewka i kurczakiem a ostatnio nawet risotto i lasagne próbowała. to 7-miesięczna wszystkożerna istotka. na szczęście po wynalazkach mamusi nie bolał jej brzuszek

u nas króluje zupa: jarzynowa z indykiem (gerber) danie: dynia z ziemniakami (Hipp) deser jabłko z bananem i brzoskwinia (Hipp) i kaszka mleczno ryżowa z bananami Bobovity no i oczywiście surowe jabłko i banan tylko oddzielnie może być zjadane na zmiane ale nie należy tego łączyc :laugh:

No u mnie to już duży chłop a i tak wiele nie lubi jeść wcina non stop chleb z pasztetem a obiad to ledwo ledwo wmusi

ja pikole mój synuś też uwielbia chleb z pasztetem!

hehe mój chop też go uwielbia a ma trochę więcej lat hehe widocznie oni tak mają od małego żeby nam później na waciki starczyło hehe

dokładnie tani w utrzymaniu :laugh: :laugh:

Moja córka bardzo lubi warzywa z parowaru (brokuły, marchew, ziemniak) do tego pierś z kurczaka z oregano. Warzywa podaję jej z masłem. Wcina aż uszy się jej trzęsą. Ze słoiczków lubi ziemniaczki ze schabem ze śliwką(Gerber), krupniczek(BoboVita), owoce zjada najchętniej te naturalne. Ostatnio hitem są gruszki, ale to się zmienia.

ja gotuje i uwielbia brokuly z krolikiem

u mnie to nawet dziadek - mój tatuś powiększył hodowle królików bo w jednym roku mu dwoje wnucząt przybyło wiec żeby obojgu starczyło trzeba było rozmnożyć króliki.. hehe

dzisiaj mu cielecinke zrobilam ale sie zajadal

a Marcel wpierdzielał rosołek z makaronem