Całuję twoją dłoń madame....

Słowa starej piosenki posłużyły mi za tytuł topiku w którym chcialem zapytać Koleżanki i Kolegę z forum o to co sądzą o zwyczaju całowania kobiety w rękę przez mężczyznę w sytuacjach towarzyskich (powitanie, pożegnanie, składanie życzeń itp.)

Czytałem że ktoś robił sondaż i wyszło ze 55% Polek jest temu zwyczajowi przychylna a 45% przeciwna.
No i masz.... chłopie placek Całować czy nie?? A może tylko w niektórych sytuacjach?
Jeśli pocałuję - wyjdę na dżentelmena czy na zezgredziałego mamuta??
A jeśli nie - na nowczesnego mężczyznę czy na sztywniaka???

Co na ten temat sądzicie? Jakie są Wasze odczucia gdzy ktoś całuję Was "w mankiet" ?? - pytam nie-złe-mamy. A tatę - jak sobie radzisz z tym męskim dylematem??

Ja osobiście nie przepadam za całowaniem w rękę ale jak ktoś już to chce zrobić to mu tej ręki nie wyrywam (chyba że to jakiś pijany - fuj) ! Teraz całowanie w rękę zdarza się bardzo rzadko!

tylko w wyjatkowych sytułacjach:)

Zawsze w Polsce caluje mnie w dlon przyjaciel mojego malza i na przywitanie i na pozegnanie i mozna by powiedziec ze jest to wtedy wyjatkowa okazja no bo jak by nie bylo widujemy sie nie za czesto
A ja powiem Wam szczerze odbieram to calkiem przyjemnie,bo to takie raczej juz niespotykane.

W wyjątkowych sytuacjach, czasem wręcz żartobliwie - jak najbardziej
Na co dzień uważam za zbędny i zbyt wysublimowany

Na co dzień ze znajomymi całus w policzek, tylko szwagier i jego brat całują w rekę. Nie mam nic przeciwko.

Mama i corcia napisał:[..] A ja powiem Wam szczerze odbieram to calkiem przyjemnie,bo to takie raczej juz niespotykane.

Właśnie!!
Sporo lat tmu byłem na Słowacji i dwaj koledzy -Słowacy zaprosili mnie i jeszcze jednego kolegę na spotkanie w kawiarni. Przyszli z żonami. Na powitanie szarmancko ucałowalismy dłonie małżonek naszych kolegów. Oni się z tego śmiali i dowcipkowali. Wyjaśniłem że w Polsce jest taki zwyczaj. A dziewczynom się podobało!
Mówiły: "To je pikne!!!"

Moj maz to kiedys zrobil takiej pani w starszym wieku -Niemka i mowila potem ze bylo to bardzo przyjemne ;) tutaj im sie to podoba

Ja uwazam to za bardzo sympatyczny gest
Tak fajniutko

ja powiem ze zdarza mi sie no wujek jakis albo jakikolwiek starszy pan faktycznie bardzo ladny gest ze strony mężczyzn dlaczego teraz niespotykany no cóz kultura kultura kultura...raczej teraz młodzi mężczyzni myslą ze to poprostu juz nie pasuje ..

A mnie się to nie podoba. Jestem zwolenniczką równouprawnienia
Zresztą całowanie w rękę mnie peszy. Nie lubię również całusów składanych z okazji urodzin. Ogólnie całować się pozwalam tylko mojemu chłopu i niech stracę..... w rękę też mnie może całować ale tylko w ramach jakiejś pokręconej gry wstępnej

Ja jestem za ale tylko na specyjalne okazje ale czasami pesze sie jak całuje mnie jakiś starszy facet tak jakoś głupio mi nie wiem dlaczego

Nieznajoma napisał:[...] gest ze strony mężczyzn dlaczego teraz niespotykany no cóz kultura kultura kultura...raczej teraz młodzi mężczyzni myslą ze to poprostu juz nie pasuje ..

Ja myślę, ze to raczej niechętna postawa częsci kobiet przyczynia się do zaniku tego zwyczaju.

rossi82 napisał:Ogólnie całować się pozwalam tylko mojemu chłopu i niech stracę..... w rękę też mnie może całować ale tylko w ramach jakiejś pokręconej gry wstępnej

Jasne! Od czegoś trzeba zacząć.....

Ja osobiście jestem zwolennikiem ale spotkałem się nieraz z negaatywną reakcją wiec robię to z pewna ostroznością. Staram się wyczuć i ocenić sytuację. Jeśli mam wątpliwości - rezygnuję.
Np. w pracy nie całuję dłoni kolezanek chyba że przy okazji składana zyczeń imieninowych.

Bardzo ciekawa dyskusja...
Ja jestem za. Powiem więcej, jestem przeciw.

rossi82 napisał: Ogólnie całować się pozwalam tylko mojemu chłopu i niech stracę..... w rękę też mnie może całować ale tylko w ramach jakiejś pokręconej gry wstępnej

Nitka napisał:Bardzo ciekawa dyskusja...
Ja jestem za. Powiem więcej, jestem przeciw.

Hi hi Nitka jesteś bezbłędna

Nitka napisał:Bardzo ciekawa dyskusja...
Ja jestem za. Powiem więcej, jestem przeciw.

Nitka no rozwalilas mnie teraz na lopatki

całowanie, całowanie, całowanie...
są rózne sytuacje.
ogólnie nie przepadam za całowaniem w rękę ale są sytuacje w których wolałabym żeby facet którego nie znam zbyt dobrze i to jest przy np. jakimś,przywitaniu, zapoznaniu pocałował mnie w rękę niż w policzek....
uważam że na powitanie wystarczy podać sobie rękę z mężczyzną. no chyba że witamy się z kimś z kim chcemy się pocałować

ja poprosze nastepny zestaw pytan

super jestescie!

a ja za!