mam zakwasy po sprzątaniu :)

wiecie chyba pierwszy raz w życiu mam zakwasy po porządkach wczoraj szorowałam cały dzien z kilkoma przerwami cały dom kuchnie pokoje korytarz wszystkie szafki pulki mylam okna itd na dzis zostalo mi skoszenie podwórka i jeszcze mycie łazienek normalnie mam zakwasy w ramionach masakra jakas a tesciowa juz siedzi i jęczy ze zmeczona bo wczoraj tylko siedziała i obszywała narzuty

Nieznajoma ale z Ciebie pracowita pszczółka! Za to ode mnie dostajesz ciacho

och dziekuje dziekuje powiem wam szczerze ze ja mam takie odjazdy jak chodze przygnębiona a ze zdarza mi sie nieraz własnie tak raz na jakis czas zwłaszcza w trakcie @ to zdarza mi sie sprzatac tak po calosci:)-a dodatkowa motywacja bo jutro mamy odpust i bedzie pelna chata gosci na całe szczescie ode mnie tym razem nie bedzie nikogo i w koncu troche odpoczne mam nadzieje:)

Nieznajoma podziwiam i pełny szacunek dla Ciebie , ja nie mam pojęcia kiedy wezmę się za takie właśnie dokładne porządki ciągle brakuje mi czasu , a jak już go mam to po prostu mi się nie chce

Joliczka napisał:Nieznajoma podziwiam i pełny szacunek dla Ciebie , ja nie mam pojęcia kiedy wezmę się za takie właśnie dokładne porządki ciągle brakuje mi czasu , a jak już go mam to po prostu mi się nie chce

U mnie jak u Joliczki, ostatnio ciągle gdzieś latam, załatwiam i kiedy już mam trochę czasu to po prostu mi się nie chce. Za trzy tygodnie się przeprowadzam i niestety będę też musiała się wziąść za porządki. Sen z powiek spędzają mi dywany, chrzanione, białe dywany w całym mieszkaniu. Boję się bać je ruszać ale wyprać będę musiała. Piernik skutecznie wsmarowuje w nie różne rzeczy i w takim stanie mieszkania oddać po prostu mi nie wypada.

Nieznajoma wielki pokłon dla Ciebie kawał roboty odwaliłaś. A teściówką się nie przejmuj, zamiast klepać trzy po trzy powinna się zastanowić jaka jej się pracowita synowa trafiła

Rossi nie zazdroszczę tych dywanów.

Nieznajoma to masz teraz wszedzie czyściutko, może wpadniesz do mnie?
Ja lubie jak jest porządek , mam na mysli takie zakamarki ale niestety z Młodym to sie nie da tak dokładnie posprzątać. Wyznacza mi czas na sprzątanie i w tym że czasie zdarzę tylko ogarnąć tak po łepku.
Nieznajoma a Roksana Ci pomagała czy ktoś się z nią opiekował?

Nieznajoma to może już nas poodwiedzasz wszystkie po kolei ja przy mojej trójeczce to nawet nie myśle o większych porządkach robie tyle co musze na reszte szkoda mi czasu

sprzatam z regóły jak roksana idzie spac albo zamykam drzwi na polko i buszuje po całym domu :)a ja sobie sprzatam czasami jest ciezko ale da sie posprzatac:) nie ma porblemu juz do was lece

Mi tez przydałyby sie takie porzadki ale jakos nie mam czasu albo mi sie nie chce podziwiam cie a tesciowej daj jeszcze pare narzut do przeszycia zeby kobitka sie nie nudziła i doceniła synową mam nadzieje ze teściowa cie docenia

ona i docenianie to musiałby jakis cud był chociaz musze powiedziec ze dzis mi podziekowala za pomoc na złosc jeszcze brakło nam gazu i musiałam werbowac sasiada ze mi po butle skoczył ech wogole dopiero skonczyłysmy jeszcze zmyc kuchnie i finito ja jeszcz paznokcje musze sobie zmyc podpilowac wymalowac i wyprasowac ubrania do kosciólka:)