niedzielnik:)

witajcie jochane ja tylko na chwile bo zaraz jedziemy na festyn i jakies przedstawienia zobaczyc:) wczoraj robilismy grila ochlałam sie jak nie powiem co a potem miałam bardzo miła nocke janusz wkoncu sie doczekal i cale napięcie opadlo pogadalismy tez na ten moj brak ochcoty i tez jest za badaniami:) ok mykam bo ide strzelic jakas tapete puki roksana spi a potem na festynie znowu jakies piwko:D

A potem po piwku znowu super nocka ;)

My narazie nie mozemy :( ale sa inne zabawy hi hi hi

maxine a jak sie czujesz?

Hej nie chce zapeszac ale chyba ok
Mam jeszcze czasami takie lekkie plamki ale zadnych boli.
Tylko piersi sa takie wrazliwe szczegolnie brodawki i nieraz tak draznia .
Co jeszcze czuje to od czasu do czasu takie ciagniecie tam na dole takie cos tez mialam wtedy i gin mowil ze to normalne bo macica sie powieksza ,tylko wtedy byl 6-7 tc teraz to dopiero chyba 4 sie zaczyna ,sama juz glupieje .

Jutro ide do gina rano po zastrzyk i modlimy sie zeby sie udalo i zeby wszystko tam sie ladnie zagniezdzilo.

Co jeszcze mam to bardzo czesto musze siusiu ,ja nigdy w nocy nie musialam teraz nie daje rady i musze wstawac

U nas pogoda nijaka,ani goraco ani zimno.
Jessi spi a my z malzem ogladamy F1,troche nudnawo sie zrobilo to przydarlam do Was na chwilke.Zaraz przygrzeje zupke z wczoraj a jak tylko Jessi wstanie i oczywiscie skonczy sie wyscig to jedziemy na drugie danie do Chnskiej.

Ja w Chinskiej uwielbiam kaczke w sosie slodko -kwasnym mniam i takie ich chipsy z krabow pycha i na deser jablko w ciescie polane miodem jest tez banan hmmmmmmmmmm MNIAMMMMMMMMM

Boże dla mnie ta niedziela to jakiś koszmar i chciałabym się już z niego obudzić. Moja najukochańsza Babcia trafiła w piątek do szpitala, dostała leki i kroplówki na obniżenie ciśnienia i jej się polepszyło. Byłam u niej wczoraj rano było wszystko ok. noramlnie jeszcze powiedziała, że pewnie w poniedziałek wyjdzie. Dzisiaj po godz. 8.00 dzwoni moja mama i mówi, że była wczoraj u babci ok. 18.00 i Babcia była w bardzo kiepskim stanie.Ale dzięki Bogu dzisiaj mama pojechała rano ok. 8.30 i Babcia czuje się o wiele lepiej.Bardzo się o nią martwię.

Od samego rana płakałam, serducho mnie rozbolało i wogóle czuje się jakbym była nieobecna.

troszke Was ostatnio zaniedbuje bo pracuje troche w domu i nie mam czasu na kompa ale obiecuje że niedługo to nadrobie buziolki dla wszystkich nie złych mam

kika4333 napisał:Boże dla mnie ta niedziela to jakiś koszmar i chciałabym się już z niego obudzić. Moja najukochańsza Babcia trafiła w piątek do szpitala, dostała leki i kroplówki na obniżenie ciśnienia i jej się polepszyło. Byłam u niej wczoraj rano było wszystko ok. noramlnie jeszcze powiedziała, że pewnie w poniedziałek wyjdzie. Dzisiaj po godz. 8.00 dzwoni moja mama i mówi, że była wczoraj u babci ok. 18.00 i Babcia była w bardzo kiepskim stanie.Ale dzięki Bogu dzisiaj mama pojechała rano ok. 8.30 i Babcia czuje się o wiele lepiej.Bardzo się o nią martwię.

Od samego rana płakałam, serducho mnie rozbolało i wogóle czuje się jakbym była nieobecna.

Kika przykro mi że Twoja Babcia źle się czuje mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze i niedługo wyjdzie z tego szpitala!
U nas jakaś ta niedziela taka ponura nic mi się nie chce robić

My wróciliśmy z Epoki lodowcowej 3 jak dla mnie to taka sobie już jest nie to co 1 dynka a,ale młody miał radoche rżał w kinie ile wlazło!!! ja czasami też,w 3 D oglądaliśmy nawet nawet ,a teraz na łóżeczko,bo tak się żle czuje nogi mi spuchły jak balony!!! i ta przeklęta zgaga!! maż przed telewizorem ja paluli ,bo w nocy nie mogłam spać i teraz mnie zcina

A my byliśmy nad Jeziorem fajniutki kompleks mamy niedaleko wypiliśmy piwko dziewczyny dawały koncert na zmiane co by za cicho nie było jak zwykle kupe oglądających je za to Amelka się wyszalała na karuzelach huśtawkach itp..padła w autku odrazu a dziewczyny jak trzeba było do domku wracać to ostro usnęły Za to nogi w wchodzą do.. ;) Fajniutka niedziela

AMELKA sliczne imię!!! podoba mi się od dawna dla dziewczynki,ale jeszcz e nie znam płci więc nie wiem jakmam wołąć na dzidzię,dla chłopca nie mam pomysłu

Nio polecam bo Amelki są naprawdę kochane to jest dziecko szczęścia nie płacze wogóle,tulisia straszna zawsze uśmiechnięta oby dziewczyny się do niej podały

kika4333 napisał:Boże dla mnie ta niedziela to jakiś koszmar i chciałabym się już z niego obudzić. Moja najukochańsza Babcia trafiła w piątek do szpitala, dostała leki i kroplówki na obniżenie ciśnienia i jej się polepszyło. Byłam u niej wczoraj rano było wszystko ok. noramlnie jeszcze powiedziała, że pewnie w poniedziałek wyjdzie. Dzisiaj po godz. 8.00 dzwoni moja mama i mówi, że była wczoraj u babci ok. 18.00 i Babcia była w bardzo kiepskim stanie.Ale dzięki Bogu dzisiaj mama pojechała rano ok. 8.30 i Babcia czuje się o wiele lepiej.Bardzo się o nią martwię.

Od samego rana płakałam, serducho mnie rozbolało i wogóle czuje się jakbym była nieobecna.

Kika przykro mi strasznie.Oczywiscie babcia napewno calkiem wyzdrowieje i tak jak mowila niebawem wyjdzie ze szpitala

Ja jestem obzarta i przezarta i wogole objedzona ale bylo warto bo chinszczyzne w naprawde prawdziwym wydaniu poprostu kocham.A tak po za tym to niedziela bardzo spokojna,za wyjatkiem oczywiscie nerwicy w stadium zaawansowania przy wyscigu F1.

maxine-fee napisał:Ja w Chinskiej uwielbiam kaczke w sosie slodko -kwasnym mniam i takie ich chipsy z krabow pycha i na deser jablko w ciescie polane miodem jest tez banan hmmmmmmmmmm MNIAMMMMMMMMM

Maxine oj wiesz co dobre

Smaka narobią i człowiek się musi smakiem obejść To kto leci do chińskiej ??

U mnie do 23 otwarta to co chcesz??

Ja kaczke tylko jak mam naprawde ochote uwielbiam kurczaczka więc proszę w sosie słodko kwaśnym oczywiście a deseru nie zmeszcze bo tyle co zjadłam jeden

Ok sie robi a moze jakas zupke przed daniem glownym ??

A tam wracając do kurczaków to sporo ich zjadłam w chińskiej a najbardziej mi smakował w Brzesku zaraz jak się wjeżdza od strony Krakowa po lewej stronie ale nie wiem czy jeszcze jest ta restauracja robili tam naprawde znakomicie

A zupek to ja niestety mało jadam a w chińskiej to już wogóle za tym nie przepadam ale za chęci

Tutaj w Niemczech prawie na kazdym rogu jest Chinska knajpa .
Ja najbardziej lubie jak maja buffet placisz raz 7 euro a jesz tyle ile wlezie i wszystkiego po troche .

Pyszne tez jest miesko wolowe pokrojone w takie cienkie paski podsmazone i w sosie sojowym z cebulka i kielkami sojowymi hmmmmmm nie da sie opisac .

Ale jesc mi sie chce dzisiaj caly dzien tylko jemy z mezem rano zawsze platki owsiane z mleczkiem-
-kawka
-nalesniki z drzemem ,nutella
-zupa warzywna ze smietana
-ziemniaki smazone z kapustka .....Wyszla pychota dzieki za przepis
-2 porcja kapustki
-bulki z maslem pomidorem i szczypiorkiem
-loda

I nadal jestem glodna pizze mi sie chce

Ja tam pizzy to nigdy nie odmówie to zamawiajcie

Zamawiac nie trzeba bo to u nas za rogiem nowa pizzeria i pychota chyba zaraz tam pojdziemy pizze na wynos obok jest plac zabaw tam na laweczke i wcinanie obzeranie sie

Tak zdecydowanie bufet u chinczyka jest najlepszy.
Dobrze ze mam pelny zoladek to moge spokojnie czytac i pisac o jedzeniu

M&C to my sobie mozemy reke podac
Jak kiedys wpadniecie do Niemiec na wycieczke bo kto wie nieraz swiat jest taki maly to zapraszam i wtedy nie bede musiala nic specjalnego pichcic tylko skoczymy na buffet do Chinczyka takich gosci lubie

Maxine zdecydowanie tak,bez najmniejszych problemow o ile bedziemy w Niemczech kiedys a kto wie moze wy w Austrii.

To przyjdzcie do mnie na róg to się spotkamy i podzielimy

anulaaa33 napisał:To przyjdzcie do mnie na róg to się spotkamy i podzielimy

Nie ma sprawy

Mama i corcia maxine-fee to już nas będzie sporo to bierz trzy odrazu - z naszymi możliwościami to nawet mega zamów

Damy rade oblezymy caly stol to staczy dla wszystkich i jeszcze na wynos wezniemy

Misja "Wielkie Zarcie " paleczkami w dodatku

Hehe dobry pomysł przynajmniej się zmęczymy i za wiele nie zjemy

babki ale sie rozpisałyscie jutro poczytam a o dzisiejszym dniu napisze tyle ze roksana po syropku na chorobe lokomocyjna jest jak nacpana i bladnie wogóle nic do niej nie docierało przynajmniej prze 3 godziny juz nigdy jej go nie podam na festynie bylo super roksana sie wybawiła byla sasiadka kora roksana bardzo lubi ja wypiełam 2 piwka i jak wracalismy pojechalismy jeszcze do znajomego wypilismy winko i mam lekka bombe brzuch mam jak balon przed okresem i sie wkurzam ale ogólnie ok roksana padla od razu jak wrocilismy:) ok trzymajcie sie i do jutra:)

Nieznajoma to korzystaj póki jeszcze go nie masz

U nas pogoda byla dzis piekna. Padalo tylko jakies 2 minutki Doscie byli, grill sie super udal, jedzonko mniam mniam. Zrobilam chyba ze sto km od kuchni do tarasu i z powrotem nawet mi sie juz nie chce pedalowaci dzis sobie podaruje Pojdziemy chyba tez wczesniej spac, bo padamy
Zycze wszystkim milej nocki, dam znac jutro!!

kochane ja juz tez uciekam milej spokojnej nocki

I wzajemnie maxi a to w znakach to zycze jak nikomu innemu z całego serducha

Dobrej nocki Wam Wszystkim.

Kolorowych dziewczyny

U nas dzis dzien zlecial na sprzataniu i szykowaniu pokoji dla gosci bo to juz jutro przyjezdza moja rodzinka.
Mam nadzieje ze znajde chwil pare zeby do was zagladac ale same wiecie jak to jest jak sie ma gosci

To bier nas do siebie będziemy:@: a w zamian

Ja juz mykam w kimonko.
Dobranoc.

kika4333 napisał:Boże dla mnie ta niedziela to jakiś koszmar i chciałabym się już z niego obudzić. Moja najukochańsza Babcia trafiła w piątek do szpitala, dostała leki i kroplówki na obniżenie ciśnienia i jej się polepszyło. Byłam u niej wczoraj rano było wszystko ok. noramlnie jeszcze powiedziała, że pewnie w poniedziałek wyjdzie. Dzisiaj po godz. 8.00 dzwoni moja mama i mówi, że była wczoraj u babci ok. 18.00 i Babcia była w bardzo kiepskim stanie.Ale dzięki Bogu dzisiaj mama pojechała rano ok. 8.30 i Babcia czuje się o wiele lepiej.Bardzo się o nią martwię.

Od samego rana płakałam, serducho mnie rozbolało i wogóle czuje się jakbym była nieobecna.

kika, jak się dzisiaj czuje babcia. i jak Ty się trzymasz? przytulam.



M&M mam nadzieję że mimo przyjazdu gości znajdziesz jedkan chwilę... może chociaż jak spać wcześniej pójdą?