Jak wam minął dzionek

Rano poszłam z Wikunią na spacerek poźniej z siostrą pochodziłyśmy troszke po sklepach i kupiłam sobie pare rzeczy odrazu mi sie humor poprawił malzonka w domu zobaczyłam dopiero o 20 bo był na pepkowym u kolegi mala mi usneła razem z tatusiem i mam teraz troszke czasu wolnego a no i dostałam dziś okres a już się przyzwyczaiłam ze go nie ma myslalam ze jak bede karmic to bede miala spokuj ale niestety sie myliłam szkoda
A wam nie złe mamy i tatusiowie jak minoł dzien

A spokojnie i milo
Wstalysmy po 9, pojechalysmy do taty w odwiedziny i na zakupy. Popoludniu jeszcze raz bylysmy na zakupach, ale juz z tata Wieczor spedzilismy na wspolnych zabawach

A ja dzisiaj cały dzień sama z Filipkiem bo mąż w pracy na 15 godzin, zawsze tak mamy w piątki.
Wiecie co, Młody codziennie mnie zadziwia nowymi umiejętnościami. Czasami to pękam z niego za śmiechu a jednocześnie duma mnie rozpiera.

Ja dziś byłam 10 godzin w pracy przyszłam po 22 i padam na ryj!

Joliczka napisał:Ja dziś byłam 10 godzin w pracy przyszłam po 22 i padam na ryj!

bidulko to teraz z nami odpoczywasz to napewno dostaniesz wiecej wigoru

U nas dzien spokojnie.Po przyjsciu tatusia z pracy pojechalismy na zakupy,potem byl spacerek ale niestety tylko 10 minutowy bo lunelo znowu
Potem szalenstwa z corcia i tak zlecialo.


Dziewczyny macie serdeczne pozdrowienia od M&M.

M&M Jest w Wiedniu u mamy,jutro jedzie na tydzien do babci i nie wie czy bedzie tam miec neta.Jak nie to ja bede wam pisac co u niej na bierzaco.

Do 14 godz ciężko bo my biedne istotki czyli ja i synuś musieliśmy zadowolić się jednym ciasnym pokoiczkiem bo w drugim odsypiał mężuś bo był w pracy na nockę( cały tydzień tak się męczymy)! A jeszcze ten upał duchota jak cholera! Ale już po 14 było lepiej bo wstał mężuś i mogliśmy się wreszcie poruszać po całym mieszkaniu! Po takim siedzeniu przez kilka godzin w pokoiku to nasze 2 pokojowe mieszkanko wydało się raptem takie przestronne!
Resztę dnia spędziłam na zabawie z małym no i na robieniu porządków bo jakoś ostatnio szybko robi się bałagan! A w międzyczasie jeszcze był spacerek z synusiem!
Całuski dla M&M.