Nie moge spac :(

Normalnie bezsennosc mnie jakas dopadla. Nie wiem co sie dzieje, nigdy ze spaniem problemow nie mialam, a tu nagle klops! Najgorsze jest to, ze nie wiem zupelnie jak ja jutro wstane (zakladajac, ze wogole zasne).
No nic, sprobuje jeszcze raz, moze z liczeniem baranow sie uda (albo chociaz tych kaczek co to dzis w zoo-parku widzialam...

ja tez nie spalam o tej godzinie ale i w telewizji nic nie bylo pisałam z kumpela smsy ktora była na nocce w pracy:)))

aminka napisał:.
No nic, sprobuje jeszcze raz, moze z liczeniem baranow sie uda (albo chociaz tych kaczek co to dzis w zoo-parku widzialam...

Aminka ja jak nie moge zasnac to licze golego Pana Mietka i nie dosc ze w mig zasypiam to rano wstaje taka usmiechnieta ze hej

M&M jesteś rewelacyjna !!!!

Pomyliłam nick.... M&C miało być

pan Miecio rządzi i już.

No no super ten Pan Mietek chętnie bym go poprosiła by mi coś wymieszał!

Aminka przyczyn bezsennosci moze byc duzo, moze mialas jakies stresy w ostatnim czasie?
Jakies mysli ktore Ci chodza po glowie?
Probowalas domowe sposoby?
wietrzyc pokoj, cieple mleko, ksiazka?

ja nie moge zasnac jak jest za goraco i jak pokluce sie z mezem
moze jakas ziolowa cherbatka albo mleko

ale pan miecio w kuchni to chyba najbartdziej jest skuteczny

to tak wogole mysle ze jestes wyspana i nie bedziesz miala problemow tej nocy

Miałam tak w ciąży, z boku na bok... z boku na bok...

ja tez nie moge spac jet za goraco albo jak bardzo sie zdenerwuje to tez cierpie na bezsennosc

mama33 napisał:No no super ten Pan Mietek chętnie bym go poprosiła by mi coś wymieszał!

hahahaha, no bardzo apetyczny ten Pan Mietek

aniaffff napisał:Miałam tak w ciąży, z boku na bok... z boku na bok...

I żeby jeszcze było pod ręką taki Pan Mietek żeby na te boczki przewracać i stópki masować..........

[quote="Marzena i Maja
Probowalas domowe sposoby?
wietrzyc pokoj, cieple mleko, ksiazka?[/quote]

Moj malz jest mistrzem wietrzenia, wszystko wszedzie pootwierane przez caly rok... Niech bym tylko sprobowala zamknac okno...

O ksiazce tez moge zapomniec, bo podziala jakbym czytala i nagle mnie znuzy odkladam ksiazke i spie. To jest niemozliwe, bo malzowi swiatlo przeszkadza, a jak bede czytala gdzie indziej to zanim przejde do wyrka to juz mi sie odechce spac...

A co do mleczka... hmmm faktycznie wczoraj nie pilam przed snem... hihi
Ale dzis nie odpuszcze...

rossi82 napisał:

aniaffff napisał:Miałam tak w ciąży, z boku na bok... z boku na bok...

I żeby jeszcze było pod ręką taki Pan Mietek żeby na te boczki przewracać i stópki masować..........

Jak poprosiłam małża wczoraj żeby mi plecki pomasował bo mnie bolą to usłyszałam że ok, tylko króciótko, bo w szkole rodzenia mówili, że to poród może przyspieszyć, to akurat zapamiętał, ja chcę pana Mietka

Aminka popatrz na pana Mietka poczytaj opowiadania i od razu uśniesz żeby troszkę sobie pośnić o takich fajnych i rozluźniających odstresowujących rzeczach

No i jeszcze zostaje smyranie hmmmm.... klawiatury pewnie tez by pomogło! (to taka mała dygresja do innego wątku)