Nowe nocnikowe umiejętności

Mój Marcelek dzisiaj pierwszy raz siedział na nocniku i ku mojemu zdziwieniu udało mu się zrobić siusiu i kupkę. Za jakąś godzinę znowu go posadziłam i zrobił siusiu , popołudniu posadziłam go ponownie i zrobił jeszcze raz kupale!
JESTEM Z NIEGO BARDZO DUMNA!!!

To super gratulację dla maluszka

Super!!!
Gratuluje!!!

Jak na 9 miesięcy u chłopca to chyba bardzo wcześnie? Gratulacje

Gratulację i trochę zazdraszczam.

Brawo brawo i jeszcze raz brawo dla malego zucha.

ja tez bardzp gratuluje:)

gratulacje
a sadzałas go wcześniej na nocnik czy to byl rzeczywiście pierwszy raz jak usiadł na nim??? bo tak sie zastanawiam czy juz pora kupic mojej

gratulacje

agnese napisał:gratulacje
a sadzałas go wcześniej na nocnik czy to byl rzeczywiście pierwszy raz jak usiadł na nim??? bo tak sie zastanawiam czy juz pora kupic mojej

Wczoraj go posadziłam pierwszy raz i nawet mu się podobało bo nie złaził!

Dziś rano jak tylko otworzył oczy to go posadziłam i nasikał pół nocnika!
Pokazuje mu co tam do nocnika narobił i bije mu brawo a on się cieszy i klaska razem ze mną!

Zobaczymy co z tego będzie bo Gabrysia też sadzałam ok 8,9 miesiąca a sam zaczął wołać około 2 lat!

Gratulacje dla Marcelka
Takie maluchy wiadomo że nie wołają jeszcze że chcą ale jakie to ułatwienie jak rodzicom uda się wyczuć ten moment żeby posadzić na nocnik. po pierwsze ogromna satysfakcja, radość, a po drugie oszczędność pieluch i mniej wycierania pupci:)

Pieluchy to faktycznie się oszczędza bo my wczoraj zużyliśmy w dzień tylko jedną

Łał Joliczka nieźle ci idzie a w zasadzie Marcelkowi
Ja Matiego też już sadzam robi co prawda parwie za każdym razem ale pieluchy czasami ma jeszcze mokre - chyba powinnam zwiększyćc częstotliwość. A ty jak często małego sadzasz na nocniczku?