obolala i opuchnieta i wyglodzona

od niedzieli mam zapalenie okostnej,miazgi i wychodzi mi ósemka(jakoś nie wierzę,że będę przez nie mądra ),od niedzieli jestem na ketonalu i antybiotyku i prawie żadnej zmiany:(do tego jeść nie umiem:(

Madusia, bidulko. Tulę Cię. Jeśli nie przejdzie to myślę, że warto iść do dentysty drugi raz. Ja miałam kiedyś leczenie kanałowe i coś tam miało niby mnie boleć przez 2-3 dni. Po 4 dniu bólu poszłam do tego dentysty i okazało się, że nei zrobił czegoś tam jak należy i wszystko od nowa. A ból ustał jak tylko wyjął mi coś z kanału. To "coś" sam tam wstawił.
Współczuję Ci serdecznie, wiem co to znaczy.

kolejna wizytę mam na piątek,opuchlizna troszeczkę mi schodzi,ale otwierać buzi,żeby coś zjeść to nie umiem-tylko papki:(

Oj bidulka!
A te leki przeciwbolowe cos pomagaja?

i współczuje ból zęba to chyba jeden z najgorszych bóli jakie mogą być!

O tak bol zeba jest przerabany az mi sie myslec nie chce.
Ketanol to juz mocny lek wiec mam nadzieje ze troszke Ci lepiej po nim ale jak masz sie tak meczyc do piatku to moze warto by bylo to wczesniej sprawdzic.W kazdym razie tule i zycze tego zeby przestalo bolec

Współczuję bólu zęba, to rzeczywiście chyba jeden z najgorszych bóli. A co do ósemki - ja miałam 4 (1 już wyrwana, bo na bok rosła i się w szczęce nie mieściła) i jak byłam gupia tak gupia pozostałam . Także to o "zębach mądrości" jest mocno przereklamowane

wlasnie sie dowiedzialam drogie Panie,ze osemki wychodza wtedy kiedy sie osiaga hmm..dojrzalosc do tego by stac madrym albo wtedy kiedy juz bardziej madrym nie mozna juz byc..takze marnie bedzie z maja madroscia;)

wlasnie sobie licze ile ja mam zebow w paszczy.
3 razy 8
raz 7 bo mi jednego wyrwal sadysta
nawet nie pamietam kiedy mi wyrosly te 8 ale przed 20 to musialo byc.

Marzena i Maja napisał:wlasnie sobie licze ile ja mam zebow w paszczy.

Rozbroiłaś mnie

policzyłam i ja i wyszło mi że mam te ósemki ale jakos nie pamietam jak wychodziły.

nawzajem!
To widac nas nie bolalo bo bysmy pamietaly.

Ja mam 8 ale tylko dwie na dole,gornych brak wiec jestem albo w polowie madra albo w polowie glupia
Co do ich wychodzenia to tez nie bolalo,jedna wyrastala najpierw w bok nie do gory ale zdazyla sie wyprostowac bo inaczej trzeba by bylo usunac.

ja bardzo dobrze pamiętam każdą z 3 ósemek (4 jakoś bezbolesna była) skubane wyżynały się bardzo długo i baaardzo boleśnie i tylko jedna jakoś się w szczękę wpasowała (ta czwarta właśnie), cała reszta wyrosła całkowicie na bok

Magdusia, współczuję i przytulam. Mam nadzieję że Twój ból wkrótce ustąpi i szybko o nim zapomnisz. Faktycznie ból zęba to jeden z najgorszych bóli. A u Ciebie się jeszcze skumulowało i zapalenie i wychodzenie 8 . Trzymam kciuki za jak najmniejsze cierpienie no i żebyś w końcu mogła zacząć jeść normalnie.

Madusia, przepraszam bo mi sie "g" niechcacy napisało . wybacz.

no juz jest poprawa..bo w koncu opuchlizna troche zeszla i umiem otwierac troche buzie i zjadlam dzisiaj 2 kromki chlepa..mniam

Dobrze ze lepiej!
Teraz to ci pewnie podwojnie bedzie ci smakowala bo nie moglas jesc tyle rzeczy.

praktycznie nic nie moglam jesc ani sie smiac,ale juz jest lepiej choc dalej opuchnieta a jutro do dentysty choc watpie,zeby mi cos robila,bo chyba jak jest opuchlizna to nie wolno robic,ale moze sie myle..

współczuje i na bolesny wzrost 8 możesz sobie posmarować denitnoxem - pomaga nawet u dorosłych

moj Wiktorek ten zel ma na zabki-mi nie pomaga,bo 8ka ,ktora wychodzi mnie nie boli tylko tam gdzie mam rope(podobno)czyli pol szczeki i twarzy,ale dziekuje za rade

a tak w ogóle to mi się przypomniało jak mnie bolała 8 i dentysta mówił że to nie boli ząb tylko właśnie dziąsło bo odstaje wtedy od zęba i rożne resztki jedzenia się tam dostają i nie ma ich fizycznie jak wyjąc (nawet przy najlepszym szczotkowaniu)
zrób sobie płukankę tzn na szklankę wody chyba 1 albo 2 łyżeczki wody utlenionej o ile dobrze pamiętam - mi pomogło bo woda utleniona zabiła wszystkie ukryte "brutki"

jak ten potwór (ból zęba) mnie dopadł wtedy robiłam przeróżne płukanki, np łyżeczka sody i szklanka letniej wody, czy też jakimś ziołowym paskuctwem (efekt zwrotny gwarantowany) płukałam szczękę. niestety nazwy nie pamietam ale dostępny w aptece.

mnie ostatnio dentystka na wyżynającą się ósemkę poradziła płukankę z sody, powiedziała że jest nawet lepsza od dentoseptu (który używałam wcześniej) bo bardziej ściąga ale nie wiem jak się ma soda do zapalenia okostnej (tzn. czy nie pogorszy stanu)

Madusia i jak sie czujesz? czy nastąpiła już poprawa???

Znam ten bół 8 wychodziła mi jak miałam 21 lat .Buzi nie mogłam otwierac tydzien ,nie mówiać o jedzeniu.Kuracja antybiotykowa i przeszło ,ale ząb wyszedł jeszcze póżniej.

Mnie się ósemka na raty wyrzynała, chyba z 4 czy 5 razy mnie bolało zanim wreszcie przeszła

jak tam Twoja szczęka. polepszyło się już? mam nadzieję,że tak