domowy test pieluch

Wczoraj w Tesco kupiłam pieluchy firmy Tesco za 29.99 no i dzisiaj przeprowadziłam test chłonności bo poza tym na pierwszy rzut oka to sie prawie niczym nie różnią (ceną ocywiściie . test polegała na tym że o wlałam po 300 ml w 3 równych dawkach (o godz: 9.40, 10.15, 10.45) na trzy rodzaje pieluch pampers, Huggies i Tesco. Tak na marginesie to mogłam test przeprowadzić po pierwszych 100 ml bo pieluchy były już tak duże i normalny rodzić nie dopuściłby do takiego zalania pieluchy. Ale byłam wytrwała hehe o 11.15 czyli pół godziny od dostatniego wlewu położyłam na pieluchach ciemną bibułę i żeby było sprawiedliwie każdą przycisnęłam 1,5 l butelka wody. Na bibule powstały mokre ciemniejsze plamy... zdjęcia poniżej oceńcie same

pampers

huggies

Tesco

Czyli z Twojego testu wychodzi że najlepsze tescowe. Raz je kupiłam i jakoś są takie sztywne, nie podeszły mi za bardzo. Huggisów nigdy nie używałam.
Chwalę Cię za pomysł i wykonanie testu, mi by sie nie chciało.

Nigdy tych z tesco nie używałam ale o ile dobrze pamiętam to Rossi już gdzieś pisała że są bardzo dobre!


za wykonanie testu!

Tak tak ogromne brawa za test,mnie by zadna sila nie zmusila do tego
Co do pieluch z Tesko to bardzo je sobie chwalila moja kolezanka z Polski,ktora wczesniej zreszta uzywala i Hagisow i Pampersow a teraz jedzie tylko na Tesko wlasnie.

w tesco z tego co pamiętam są dwa rodzaje pieluch i te właśnie które kupił zwierzak to te lepsze. Brawo dla zwierzaka za test
mam zamiar kupić paczkę na spróbowanie. jak zdadzą egzamin na pupce mojej Natalii to bardzo sie ucieszę bo zawsze to taniej będzie!!

No dziewczyny ja je kupuje już bardzo długo i wiem że niczym się nie różnią od innych .Tylko niską ceną.Atest potwierdza tylko tyle że z tych najlepszych i droższych pampersów teskowe wypadły najlepiej.A więc dziewczyny czs na oszczędzanie ,zamienić orginalne pieluszki na tansze i co wynika lepsze

wczoraj zakupiłam jedną paczkę w Tesco na wypróbowanie. ale tak jakoś przyzwyczaiłam sie do pampersów że na razie jak na pierwszy rzut oka to wydaje mi się że te z Tesco jakieś sztywniejsze w dotyku są. sąsiadka mówi że jestem przewrażliwiona i nie wyczuwa różnicy. ale w głebi serca chciałabym żeby przeszły test pozytywnie bo to dużo taniej wychodzi.
ps. w Tesco Pampersy były po 55 zł za paczkę...

No i kupiłam te tescowe. No sorki dziewczyny ale mi nie leża ( Filipowi znaczy się ), jak ma już trochę mokra pieluchę to jak powącham to czuć moczem, w pampersach nie. Nie trzymają tak dobrze przy nóżkach w kroku bo zdarza sie że kupka wyjdzie na body.
Może są i dobre ale ja ich już nie kupię.
Teraz spróbuje Huggisów, widziałam tanie w biedronce.

Ostatnio kupilam Happy z Bella i nie jestem zadowolona, bo niestety jak za dlugo Maja w nich siedzi (3-4godziny to dlugo?)to sie odparza, co sie w pampersach i w takich jednych z austri nigdy nie zdarzalo nawet jak dluuugo byla w tej samej.
Rowniez w Dada mamy podobny efekt chodz sa lepsze od Happy.
Za kilka dni wrocimy znow do Pampersow mam nadzieje ze sie nie zawiode bo mam caly mega karton.

u nas te z Tesco nie zdały egzaminu. Natalka dostała jakiegoś uczulenia niestety. Nie byłam pewna czy to od nich czy po prostu zbieg okoliczności .... ale przestalam ich używać,pupa i brzusio znowu zrobiły sie ładne więc ponownie je założyłam i po jakimś czasie znowu pryszczyki. A miałam taka nadzieję że sie okażą dobre...