Jestem wściekła!!!!
+6
Armelia1
gonialbn
Nieznajoma
Nitka
Mama i corcia
rossi82
10 posters
Strona 1 z 1
Jestem wściekła!!!!
Na moją siostrę.
Właśnie się dowiedziałam że jestem straszną jędzą. Ale od początku. Przez ostatni tydzień pilnowałam jej starszego syna bo ona z bliźniakami poleciała do Polski. Wyłaziłam ze skóry żeby chłopak się nie nudził i jak najmniej tęsknił za nią i za domem. Naprawdę się cholera starałam... czytałam bajki na dobranoc, wymyślałam co rusz jakieś ciekawe zabawy, nawet koperty na laurki dla mamy robiliśmy sami
Już podczas pobytu mojej siostry w Polsce byłam na nią zła. Umawiała się z synem na skypa, obiecywała że będzie z samego rana a faktycznie siadała przed kompem dopiero po moim telefonie albo po południu a dziecko czekało i dopytywało się czemu mamy nie ma.... przecież obiecała że będzie rano
Ale to nie o to głównie chodzi...
Moja siostra wraca do Szkocji dzisiaj ale Mateusza miała wczoraj odebrać znajoma i podrzucić go do domu bo jego tata ma wolny weekend. Niestety siadło jej auto i nie miała jak podskoczyć. A że mieszkamy od siebie dość daleko to pojawił się problem. Wczoraj gadałam z siostrą przez skypa i nie zaproponowałam się co prawda że chłopak może zostać u mnie do poniedziałku ale wydawało mi się że chyba siostra zdaje sobie sprawę że nie wyrzuciłabym go na ulicę Zresztą on już bardzo chciał do domu. Siostra postanowiła że tato przyjedzie po niego autobusem i weźmie do domu. Tak też było, odebrał dziecko. Podziękował za opiekę. Mateusz mnie wyściskał i pojechali do domu.
No a dzisiaj z rana kiedy gadałam z moją mamą ta ni z gruszki ni z pietruszki prosi mnie żebyśmy się z siostrą nie kłóciły. Zrobiłam oczy jak pięciozłotówki i pytam: o co chodzi! A moja mama opowiada mi jak to moja siostra zalewała się łzami że nie wie co ma z dzieckiem zrobić bo nie ma go jak odebrać i wogóle co to będzie bo ja nie chcę się nim zająć!!!!
Szlag mnie trafia. Czekam tylko teraz aż wyląduje jej samolot i będę mogła do niej zadzwonić i ją opierd.....
Poczułam się jak ostatnia wiedźma...... niech no tylko będę się już mogła z nią rozmówić to dopiero zobaczy jaka ze mnie wredna baba. Boszzzz... ciśnienie mam takie że już dzisiaj kawy pić nie muszę.
Dobrze że mam Was i mogłam się wygadać.....
Właśnie się dowiedziałam że jestem straszną jędzą. Ale od początku. Przez ostatni tydzień pilnowałam jej starszego syna bo ona z bliźniakami poleciała do Polski. Wyłaziłam ze skóry żeby chłopak się nie nudził i jak najmniej tęsknił za nią i za domem. Naprawdę się cholera starałam... czytałam bajki na dobranoc, wymyślałam co rusz jakieś ciekawe zabawy, nawet koperty na laurki dla mamy robiliśmy sami
Już podczas pobytu mojej siostry w Polsce byłam na nią zła. Umawiała się z synem na skypa, obiecywała że będzie z samego rana a faktycznie siadała przed kompem dopiero po moim telefonie albo po południu a dziecko czekało i dopytywało się czemu mamy nie ma.... przecież obiecała że będzie rano
Ale to nie o to głównie chodzi...
Moja siostra wraca do Szkocji dzisiaj ale Mateusza miała wczoraj odebrać znajoma i podrzucić go do domu bo jego tata ma wolny weekend. Niestety siadło jej auto i nie miała jak podskoczyć. A że mieszkamy od siebie dość daleko to pojawił się problem. Wczoraj gadałam z siostrą przez skypa i nie zaproponowałam się co prawda że chłopak może zostać u mnie do poniedziałku ale wydawało mi się że chyba siostra zdaje sobie sprawę że nie wyrzuciłabym go na ulicę Zresztą on już bardzo chciał do domu. Siostra postanowiła że tato przyjedzie po niego autobusem i weźmie do domu. Tak też było, odebrał dziecko. Podziękował za opiekę. Mateusz mnie wyściskał i pojechali do domu.
No a dzisiaj z rana kiedy gadałam z moją mamą ta ni z gruszki ni z pietruszki prosi mnie żebyśmy się z siostrą nie kłóciły. Zrobiłam oczy jak pięciozłotówki i pytam: o co chodzi! A moja mama opowiada mi jak to moja siostra zalewała się łzami że nie wie co ma z dzieckiem zrobić bo nie ma go jak odebrać i wogóle co to będzie bo ja nie chcę się nim zająć!!!!
Szlag mnie trafia. Czekam tylko teraz aż wyląduje jej samolot i będę mogła do niej zadzwonić i ją opierd.....
Poczułam się jak ostatnia wiedźma...... niech no tylko będę się już mogła z nią rozmówić to dopiero zobaczy jaka ze mnie wredna baba. Boszzzz... ciśnienie mam takie że już dzisiaj kawy pić nie muszę.
Dobrze że mam Was i mogłam się wygadać.....
rossi82-
- Potrafię : zrobić bardzo smacznego zakalca ;)
Wiek : 41
Jestem z: : Szkocji
Dzieci : jedna sztuka ;)
Zaproszeń na ciacho : 68
Postów : 1933
Re: Jestem wściekła!!!!
Rosi wspolczuje bo faktycznie nieciekawie wyszlo.
Ja na Twoim miejscu byly bym tak samo wsciekla i zla na siostre.Jak wogole mogla pomyslec ze Ci Mateusz moze przeszkadzac albo cos w tym stylu.
Mam nadzieje ze dojdziecie do porozumienia po Twoim telefonie.
Ja na Twoim miejscu byly bym tak samo wsciekla i zla na siostre.Jak wogole mogla pomyslec ze Ci Mateusz moze przeszkadzac albo cos w tym stylu.
Mam nadzieje ze dojdziecie do porozumienia po Twoim telefonie.
Mama i corcia-
- Potrafię : dobrze zjesc:))
Wiek : 42
Jestem z: : Austrii
Dzieci : Jessica
Zaproszeń na ciacho : 149
Postów : 6803
Re: Jestem wściekła!!!!
Rossi, nieporozumienie pewnie.
Pogadajcie, wyściskajcie się i ewentualnie uszczypnij ją.
Pogadajcie, wyściskajcie się i ewentualnie uszczypnij ją.
Re: Jestem wściekła!!!!
rossi zwykle nieporozumienie na pewno sobie wszystko wytlumaczycie za co trzymam kciuki:)
Nieznajoma-
- Potrafię : wszystko
Wiek : 36
Jestem z: : polski
Dzieci : 1 drugie w drodze ;)
Zaproszeń na ciacho : 80
Postów : 3810
Re: Jestem wściekła!!!!
Wygarnij jej wszystko,żeby ci ulżyło
gonialbn-
- Potrafię : stanąć na głowie
Wiek : 47
Jestem z: : ?
Dzieci : !
Zaproszeń na ciacho : 16
Postów : 781
Re: Jestem wściekła!!!!
ja też bym jej najpierw powiedziała do słuchu tak,że by jej ucho zwiędło a tobie ulżyło a pózniej ewentualnie wyjaśniałagonialbn napisał:Wygarnij jej wszystko,żeby ci ulżyło
Armelia1-
- Potrafię : dobrze gotować
Wiek : 41
Jestem z: : śląskie
Dzieci : córeczka Nadia
Zaproszeń na ciacho : 64
Postów : 1917
Re: Jestem wściekła!!!!
Nie przeszkadzał Ci przez tydzień więc logicznym jest że zajęłabyś sie nim jeszcze przez kilka dni.
Może to cos na łączu , jakieś zakłócenia i nie mogłyście sie dobrze zrozumieć.
Jabym najpierw powiedziała co mi leży na sercu a potem ewentualnie buzi, buzi.
Może to cos na łączu , jakieś zakłócenia i nie mogłyście sie dobrze zrozumieć.
Jabym najpierw powiedziała co mi leży na sercu a potem ewentualnie buzi, buzi.
aniaffff-
- Potrafię : niezle sprzatać
Wiek : 42
Jestem z: : Głowna
Dzieci : cudnego synka Filipka
Zaproszeń na ciacho : 145
Postów : 6097
Re: Jestem wściekła!!!!
No tak ...czyżby kolejny dowód na to, że z rodziną to tylko na zdjęciu?
Rossi mam nadzieję, że jednak nie. Może Twoja mama trochę przerysowała i stąd ten cały galimatias Do tej pory pewnie wszystko się wyjaśniło...
Rossi mam nadzieję, że jednak nie. Może Twoja mama trochę przerysowała i stąd ten cały galimatias Do tej pory pewnie wszystko się wyjaśniło...
rumianek :)-
- Potrafię : całe mnóstwo rzeczy :)
Wiek : 47
Jestem z: : Lublina
Dzieci : jedna kruszynka :)
Zaproszeń na ciacho : 31
Postów : 897
Re: Jestem wściekła!!!!
ja tez najpierw bym powiedziala co mam do powiedzenia a pozniej wysłuchalabym co Ona ma do powiedzenia
sylwia-
- Potrafię : duzo
Wiek : 37
Jestem z: : Glasgow
Dzieci : Wiktoria
Zaproszeń na ciacho : 44
Postów : 1401
Re: Jestem wściekła!!!!
ja ciagle złoszcze sie na moja siostre miedzy innymi dlatego ze nie chce byc chrzestna dla mojego dziecka .smieje sie z tego przy kazdej rozmowie doprowadzam ja do szału powtarzajac jaka to z niej wredna s..oczywiscie niby zartem ale wiem ze ja to boli .Jest o mnie tak zazdrosna ze jak dowiedziała sie ze bede miec dziecko to ryczała przez cały dzień Mieszkam tu juz tyle lat a ona odwiedziła mnie tylko raz i to z mama przyjechała bo jej zafundowała bilet a najlep[sze jest to ze ja na to stać tylko jest taka sknera ALE bARDZO JA KOCHAM BO WKOŃCU TO MOJA SIOSTRA!Bedzie dobrze wyjasnicie sobie wszystko i po bolu!
Lenka12_12-
- Potrafię : jeść!hiiihi!nawet samodzielnie
Wiek : 38
Jestem z: : TAM
Dzieci : narazie pozostane przy jednym słoneczku Adrianku!
Zaproszeń na ciacho : 47
Postów : 1644
Re: Jestem wściekła!!!!
Rossi i jak z siostrą?
aniaffff-
- Potrafię : niezle sprzatać
Wiek : 42
Jestem z: : Głowna
Dzieci : cudnego synka Filipka
Zaproszeń na ciacho : 145
Postów : 6097
Re: Jestem wściekła!!!!
No właśnie jak tam Rossi??Wyjaśniłyście sobie??
Armelia1-
- Potrafię : dobrze gotować
Wiek : 41
Jestem z: : śląskie
Dzieci : córeczka Nadia
Zaproszeń na ciacho : 64
Postów : 1917
Re: Jestem wściekła!!!!
Nooo.... nie wytrzymałam i wczoraj się do niej osobiście pofatygowałam. Nagadałam jej trochę i jest dobrze. Dla mnie najważniejsze że rozładowałam emocje, nie znoszę mieć nie załatwionych spraw. Tym bardziej jezeli sa nimi nieporozumienia rodzinne.
rossi82-
- Potrafię : zrobić bardzo smacznego zakalca ;)
Wiek : 41
Jestem z: : Szkocji
Dzieci : jedna sztuka ;)
Zaproszeń na ciacho : 68
Postów : 1933
Similar topics
» zła..zła...wściekła!!!!!
» Jestem wściekła, oburzona!!!
» Alez jstem wsciekła na siebie
» jestem wściekła postanawiam poprawę
» Jestem wściekła, oburzona!!!
» Alez jstem wsciekła na siebie
» jestem wściekła postanawiam poprawę
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach