Zdrowe stópki

Ortopeda stwierdził,że Pawełek ma stópki płasko koślawe i zalecił nam by chodził przez cały czas w domu w kapciuszkach z wkładkami ,które nam przepisał!Stwierdził, że to częsty problem u maluchów i można to skorygował ale trzeba stosować się do jego zaleceń!Powiedział też , że dziecko nie może chodzić w domu na bosaka gdyż to jest niezdrowe dla stópek malucha i od momentu jak zaczyna chodzić samodzielnie powinno w domku chodzić w kapciuszkach! Byłam trochę zła bo wcześniej nikt mnie o tym nie informował a mój synek fakt może na bosaka nie wędrował ale w skarpetkach antypoślizgowych owszem a to podobno nie wystarczające! Oczywiście mój synuś od tamtego czasu non stop chodzi w kapciuchach i się do nich tak przyzwyczaił że nawet jak chcę mu zdjąć na trochę by mu odpoczęły stópki to krzyczy, że nie i koniec!
A jak u Was maluchy biegają po domu ?

moja w zwykłysz szacianych buzikach z twarda podeszwa co prawda spód jest lekko profilowany wiec wedlug mnie sa ok ale moja uwielbia latac na bosaka czesto sciaga buty i idzie nawet w skarpetkach nie chce chodzic tylko cąlkiem na boso ma to chyba po mnie bo ja tez uwielbiam bez bótów chodzic tylkow skarpetkach a mój maz nienawidzi znowu on tylko w kapciach

moja mała chodzi po domu tylko w skarpetkach antyposlizgowych albo bez niczego. Nawet nie słyszam o tym chodzeniu w kapciuszkach więc dobrze wiedzieć...

Mój Gabi też w skarpetach on nie cierpi kapci zakłada je tylko jwtedyj ak chce wyjść na balkon!

miało być "wtedy"

Mój zazwyczaj w szmaciaczkach ( tenisówkach ), czasem w skarpetkach. Nie lubię jak chodzi na boso bo pójdzie do teściowej i zaraz ma brudne skarpetki. Uwielbia jak wieczorem ma gołe stópki, biega wtedy jak szalony.

U nas tez maly problem - Amisia stawia lewa nozke troszke do srodka. Dostala na noc bucik ortopedyczny i na dzien wkladeczki robione na zamowienie, ale tylko do bucikow wyjsciowych.
Nam z kolei powiedzialy juz 3 osoby: otropeda, specjalista z firmy ortopedycznej i rowniez jej pediatra, ze w domu do oporu tylko na bosaka, zadnych kapci...ehhh i komu tu wierzyc??

aminka napisał:U nas tez maly problem - Amisia stawia lewa nozke troszke do srodka. Dostala na noc bucik ortopedyczny i na dzien wkladeczki robione na zamowienie, ale tylko do bucikow wyjsciowych.
Nam z kolei powiedzialy juz 3 osoby: otropeda, specjalista z firmy ortopedycznej i rowniez jej pediatra, ze w domu do oporu tylko na bosaka, zadnych kapci...ehhh i komu tu wierzyc??

No właśnie i komu tu wierzyć? Co lekarz to inna opinia! Nasz powiedział żeby w żadnym wypadku nie chodził na boso chyba że na plaży po piaseczku lub na trawce tam gdzie są nierówne powierzchnie wtedy mięśnie stópki pracują!
Mój mały też stawia nieco nóżki do środka ale mam nadzieję, że wkładki i butki profilaktyczne to skorygują

No wlasnie tak czytam i tez juz glupieje bo slyszalam rozne opinie na temat papuckow czy nie.
Jessi od kad zaczela chodzic to biega tylko w skarptkach albo boso calkiem,do paputkow wogole nie dala sie przekonac mimo ze rozne miala i zawsze sciagala a i czasem skarpetki tez sciaga bo ona uwielbia robie tzw. " przeglad paluszkow"
I ma ten sam problem co corcia aminki tylko ze ona obydwie stopki kladzie do srodka,myslalam ze jej to przejdzie i nawet jakis czas bylo dobrze ale znowu to samo,wiec zaczelismy sie martwic i czekamy na wizyte u ortopedy.Mam nadzieje ze bedzie dobrze i ewentualnie skonczy sie na wkladkach.I ciekawa jestem co on nam powie na temat tego czy ma chodzic w papuckach czy bez

U nas mala biega przewaznie w skarpetkach antyposlizgowych.
Szkoda mi jej tylko, bo ten nieszczesny bucik ma zakladany na noc i bedzie go nosila przez rok. Wkladki ortopedyczne przez 3 mce. No ale zdrowko jest najwazniejsze!!
Trzymajmy kciuki za nasze kochane krzywuski!!

Maja chodzi w skarpetokapciach takie skarpeki z przyszywana skora od spodu.
Mysle ze ortopedzi mowiacy ze boso najlepiej maja racje.
Jednak boso w domu to nie wystarcza, musza byc tez dobre buty na
dwor, lekkie, z miekka podeszwa by nie bylo efektu buta narciarskiego, zeby stopa mogla pracowac tak jakby byla boso.
i nie za wczesnie te buty zeby jaknajduzej dziecko doskonalilo swoje chodzenie bez skorupy wokol stopy.

moj siostrzeniec mial miec takie cos zakladane na obie nogi jakby szyna ale lapiaca cala stope i kolano.
napewno wtedy jeszcze nie chodzil i chyba tez jeszcze nie razkowal.
pomiedzy zrobieniem odlewu i dostarczeniem nam tych szyn siostrzeniec jednak urosl wiec nugdy ich nie zalozyl bo byly juz za male, siostra postanowila nie robic mu kolejnych i chyba po konsultacji z ortopeda zdecydowala nic z tym dalej nie robic i dobrze zrobila bo niby wady same zniknely jak Feliks zaczal chodzic.

Mama i córcia mam nadzieję że ze stópkami u Twojej córci będzie wszystko w porządku! A kiedy macie wizytę? Mój szkrab u ortopedy ma wizytę kontrolną za 2 miesiące i mam nadzieję że będzie poprawa!
Oj jak ja bym chciała tak dla odmiany od tych wszystkich lekarzy do których chodzimy z Pawełkiem usłyszeć same dobre wiadomości !!!!!

Mama33 nic sie nie martw zobaczysz przyjdzie dzien ze beda same wspaniale wiedomosci a Ty bedziesz przeszczesliwa

A my wizyte mamy we srode.

Dzięki
i będę trzymała w środę kciuki żeby wszystko było dobrze

Dziekuje

dziewczyny , mam pytanie bo moja Natalia zaczeła prawą nóżkę stawiać do środka. czy powinnam iśc najpierw do rodzinnego czy od razu do ortopedy? potrzebne skierowanie czy nie?? jak to jest?? i jak to u Was było z tymi wkładkami? bardzo przeszkadzają w chodzeniu??

U nas nie trzeba miec skierowania od pediatry wiec odrazu poszlismy do ortopedy.
Mam nadzieje ze Jessi nie beda te wkladki przeszkadzac,jeszcze nie wiem bo wkladki do odbioru mamy w poniedzialek.
Jessi obydwie nozki kieruje do srodka i dlatego ma w wkladkach chodzic przez 3 miesiace i to praktycznie caly czas.

M&c a te wkładki to można zakładać do każdych bucików??

M&c czekałaś 2 miesiące na wkładki??? od tego ostatniego postu co pisałaś o wizycie??

z tym chodzeniem w kapciuszkach to ronie bywa pewnie zalezy od tego jak oceni ortopeda.Bylismy w zeszłym roku z młoda w Instytucie u swietnego ortopedy i on stwierdził ze chodzenie na bosaka jest w porzadku i powinno dziecko jak najwiecej chodzic z tym ze moja mloda troszke tylko nozka jej jakby leci ale lekarz pwoiedział ze jak ubierze buty to tego nei bedzie widac a problem nadal bedzie wiec bez sensu tak utrwalac stope a szczegolnie taka mała dopiero o wszystkim mozna stwierdzic jak dziecko bedzie mialo 3-4 lata wczesniej nei powinno sie ingerowac w te sprawy,ja barzdiej sie martwiłam ze corka ma nozki w X ,ale lekarz stwierdził ze mzolwie ze to minie gdy zgrubnie troszke bo teraz ma strasznei chude nogi a to jeszcze bardziej wyolbrzymia problem.Wiec generalnie małe dzieci pwoinny biegac własnie boso ,ale chyba co lekarz to inaczej syn od poczatku chodził tylko w Bartkach (nawet po domu) ,Geoxa i teraz gdy ma 9 lat i tak wyszło małe płaskostopie :(

Te wkladki mozna zakladac do kazdych bucikow. U nas pojawil sie problem, bo nie od kazdych sie miescily, a w jednych uciskaly tak, ze zrobil sie babelek. Otropeda i specjalisci z firmy ortopedycznej powiedzieli, ze te wkladki to i tak najwazniejsze nie sa, tylko ten bucik korygujacy co ma zakladany na noc.

Bylismy tez raz u takiego starszego ortopedy, to powiedzial, ze jak wkladki uciskaja to najlepiej zalozyc... buty na odwrot!!! Kiedys sie tylko tak robilo i to bardzo skuteczna metoda. W sumie by sie zgadzalo, bo ten bucik oprtopedyczny co ma Amisia jest na lewa nozke, a wyglada zupelnie jakby byl na prawa

aminka ile czasu macie zalecone takie leczenie??

Joliczka napisał:Mój Gabi też w skarpetach on nie cierpi kapci zakłada je tylko jwtedyj ak chce wyjść na balkon!

Moja Nati też nie lubi chodzić w skarpetach ani w butach, najlepiej jej na boso.

Dagolis nie czekalam tyle na wkladki,mysmy dopiero w poniedzialek mieli wizyte a za tydzien czyli w ten co bedzie poniedzialek mamy wkladki do odbioru.
Ortopeda stwierdzila ze ze te wkladki mamy zakladac jej i do papuci i do butow a czy beda pasowac to jeszcze nie wiem ale mam nadzieje ze tak.
Zastanawiam sie tylko jak przekonac Jessi do chodzenia w domu w czyms bo ona tylko boso a jak jej zaloze buciki to zaraz sciaga.Mam nadzieje ze jakos to bedzie.A dobrze sie sklada bo w sobote jade na miesiac do PL a tam bedzie raczej tylko na dworze wiec buty konieczne beda.

dagolis napisał:dziewczyny , mam pytanie bo moja Natalia zaczeła prawą nóżkę stawiać do środka. czy powinnam iśc najpierw do rodzinnego czy od razu do ortopedy? potrzebne skierowanie czy nie?? jak to jest?? i jak to u Was było z tymi wkładkami? bardzo przeszkadzają w chodzeniu??

U nas najpierw trzeba było iść do pediatry po skierowanie do ortopedy potem to skierowanie ważne jest przez cały rok!
U nas na wkładki nie trzeba było czekać ortopeda przepisała jakie mają być na skierowaniu a w sklepie ortopedycznym po prostu je kupiliśmy!
Mojemu synkowi w ogóle nie przeszkadzają w chodzeniu! Ja zakładam mu je do jednych bucików w których chodzi non stop po domu kupiłam mu takie profilaktyczne a do nich właśnie przykleiłam te wkładki! Tak się przyzwyczaił do chodzenia w bucikach po domu że czasem jak chce mu zdjąć by odpoczęła nóżka to krzyczy że buty muszą być na nóżkach i koniec kropka !!!

dagolis napisał:aminka ile czasu macie zalecone takie leczenie??

Wkladeczki miala nosic 3 mce, ale nie nosi, a ten bucik ortopedyczny musi miec rok niestety. Oczywiscie co jakis czas bedzei dostawala nowy jak nozka bedzie rosla.

dagolis napisał:aminka ile czasu macie zalecone takie leczenie??

Jessi dostala tylko wkladki tez na 3 miesiace.

dziękuję Wam kochane za odpowiedzi na moje pytania.


w poniedziałek pójdę do periatry po skierowanie. zobaczymy co będzie dalej...

Będzie dobrze!
Ja mam za miesiąc kontrolę z nóżkami to zobaczę czy te wkładki ortopedyczne mu jakoś pomogły!

no więc w poniedziałek dostałam skierowanie do ortopedy ale wczoraj byłam na ostatnim badaniu bioderek( na szzęście wszystko jak najlepiej) i pan doktor powiedział że nie powinnam się jeszcze przejmować poniewaz dziecko do drugiego roku życia ma prawo tak chodzić bo kształtuje się dopiero chód. jeśli dziecko skończy dwa latka i będzie mnie coś niepokoić to powinnam wtedy przyjśc a na razie tego się nie leczy .

No widzisz cieszę się że jest ok!
Możesz córci robić też takie 5 minutowe ćwiczenia to nie zaszkodzi ! Niech się przechadza po domku na paluszkach potem na piętkach to wzmacnia i kształtuje stópki! Musisz zwracać uwagę też na to jak siada najlepiej po turecku!

mama33 napisał:No widzisz cieszę się że jest ok!
Możesz córci robić też takie 5 minutowe ćwiczenia to nie zaszkodzi ! Niech się przechadza po domku na paluszkach potem na piętkach to wzmacnia i kształtuje stópki! Musisz zwracać uwagę też na to jak siada najlepiej po turecku!

mama33